Co ciekawe mam inną perspektywę niż @ShutterBug. Mieszkam w bezpiecznym kraju, ale często podróżuję do tych, które nie są.
Główną różnicą jest to, że nie mieszam się z mieszkańcami. Oznacza to, że żadna ilość niepozorności, ukrywanie logo firmy itp. Nie wytrąci mnie z oczu. Wszyscy prawie natychmiast wiedzą, że tam jestem. Śledzili mnie przyjaźni ciekawi, nieprzyjaźni, agresywni i niebezpieczni ludzie.
Unikanie samotnych podróży jest dobrą radą i ma zastosowanie wszędzie. Wiem, że 2 osoby razem są 10 razy bezpieczniejsze niż jedna . Nie zawsze możesz być w grupie, szczególnie w przypadku sesji wczesnym rankiem i wieczorem. Korzystałem z eskorty policyjnej w kilku krajach, czasem robią to za darmo, czasem za opłatą, a czasem napiwek.
Transport publiczny jest bardzo niebezpieczny w wielu krajach. Byłem w miejscach, gdzie kierowca autobusu obserwuje, gdy ktoś zostaje zaatakowany z tyłu autobusu, a on kontynuuje swoją pracę jak zwykle, aby uniknąć problemów. Zawsze polecano mi korzystanie z oficjalnych taksówek . Mogą kosztować dwa razy więcej niż inne, ale są tego warte. Zazwyczaj można je uzyskać od hoteli, restauracji wysokiej klasy i ważnych obszarów biznesowych. Powinny mieć identyfikowalny numer i wyraźną identyfikację . Jeśli się martwisz, użyj komórki, aby wysłać SMS-a identyfikacyjnego na adres e-mail.
Strzał ma znaczenie tylko wtedy, gdy możesz go przywrócić . Strzelaj, kiedy Ty też, chyba że nie możesz zrobić tego bezpiecznie.
Gdy zostaniesz o to poproszony, wręczyć łapówki szybko i przejść dalej. To smutne, że trzeba to robić, ale z dala od domu może być o wiele bardziej problematyczne.
Z mojego doświadczenia wynika, że większość niebezpieczeństw koncentruje się wokół centrów o wysokiej populacji . Również poza obszarami zainteresowań turystycznych, szlakami parku narodowego, znanymi punktami widokowymi itp. Na obszarach wiejskich zwykle istnieje mniejsze zagrożenie, a ludzie są bardziej przyjaźni i chętni do pomocy.
Oświadczenie: Byłem tylko w 47 krajach, więc mogę się mylić co do pozostałych 146.
EDYCJA: Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie odpowiedziałem na pierwszą część twojego pytania:
Pakuję swój sprzęt do torby na ramię. Jest to zwykła torba na aparat i nie sądzę, jak to wygląda, ponieważ w momencie, gdy robię zdjęcie, ludzie wiedzą, że jest tam aparat. Najważniejsze jest to, że noszę go na całym ciele i zawsze przede mną, gdzie go widzę.
Cały mój sprzęt do strzelania mieści się w jednej torbie i nigdzie go nie wypuszczam. Sprzęt zapasowy pozostaje w hotelu w twardej walizce przymocowanej do stałego uchwytu za pomocą specjalnego kabla i zamka. W miarę możliwości torby podstawowe i zapasowe są przechowywane osobno.