Mam małe pudełko wypełnione starymi negatywami. Większość z nich jest bardzo ciasno zwinięta i wygląda jak małe papierosy. Mają około 60 mm szerokości i różne długości. Mogą mieć 120/220, ale wszystkie są przycięte do pojedynczych zdjęć, więc kto wie.
Niektóre mogą być wystarczająco rozwinięte, że byłem w stanie spłaszczyć je (nieco) między książkami, ale niektóre po prostu odmawiają rozwinięcia się i kilku przerw, gdy są zmuszane.
Potrzebuję sposobu na złagodzenie negatywów na tyle, żebym mógł je zeskanować między dwoma taflami szkła antyneutonowego.
Przypuszczam, że niektóre z nich mogą być nitrocelulozą, ale żadna z nich nie uległa pogorszeniu, jak widziałem na niektórych jej zdjęciach. Jest to jednak kolejny powód, dla którego chciałbym zakończyć ten projekt i wyciągnąć go z domu.