Jestem absolwentem studiów historycznych i jestem na rynku nowego aparatu cyfrowego do zdjęć fotograficznych z mikrofilmów, a także starych książek i dokumentów, które znalazłem w swoich badaniach w archiwach. Wiele bibliotek pobiera kopie za ramię i nogę - i często dokumenty są zbyt delikatne, aby je umieścić w kserokopiarce lub skanerze - dlatego bardzo interesuje mnie trasa aparatu cyfrowego.
Używam aparatów Canon PowerShot od wielu lat, głównie do robienia zdjęć podczas wakacji i jestem z nich bardzo zadowolony. Chcę dokonać długoterminowej inwestycji w sprzęt, z którego będę korzystać przez co najmniej kilka lat, ale wolałbym nie płacić setek dolarów za lustrzankę (chcę, żeby była bardzo przenośna). Raczej, jeśli nie ma zbyt wielu wad, wolałbym użyć metody „strzelaj i strzelaj”, aby móc używać jej zarówno do moich badań, jak i kiedy wychodzę z przyjaciółmi.
Czy w tym celu uzasadnione jest użycie trybu punkt-strzelanie, czy po prostu nie zadziała? Jakich cech powinienem szukać w kombinacji aparat / statyw do takich zastosowań?