Niedawno kupiłem tani CP do zabawy i zauważyłem ciekawe zjawisko:
Używając go z moim obiektywem 24 mm na pełnej klatce, obrazy wydają się bardzo ostre - nie ma prawie żadnej różnicy w ostrości / przejrzystości z filtrem i bez niego.
Jednak przybliżając do dłuższych ogniskowych, zauważam, że jakość obrazu znacznie się pogarsza. Przy 50 mm widać, że obrazy nie są tak ostre. Przy ~ 100 mm obrazy są znacznie bardziej rozmyte, a do ~ 200 mm filtrowane obrazy są praktycznie bezużyteczne.
A co z okrągłym polaryzatorem powodowałby różne parametry optyczne zależne od ogniskowej? Czy jest to coś, co filtry wyższej klasy mogą rozwiązać, czy może jest to ograniczenie fizyczne (jak ograniczenie dyfrakcji?)?