Co sprawia, że aparaty cyfrowe są bardziej podatne na aberrację chromatyczną niż kamery filmowe?
Czytałem to na wielu stronach internetowych, ale wyjaśnienia różnią się, od tego, co moim zdaniem mniej wiarygodne wyjaśnienia, takie jak „wysoka rozdzielczość aparatów cyfrowych sprawia, że są bardziej widoczne”, do bardziej wiarygodnych dźwięków z filtrami kolorów przed czujnikiem, tworząc kolejne źródło aberracji oprócz tego, co już wyprodukował obiektyw.
Czy w tym stwierdzeniu jest jakaś prawda, a jeśli tak, to dlaczego tak jest?