To, że kupujesz obiektyw zmiennoogniskowy, nie oznacza, że jest to jedyny obiektyw, z którego możesz teraz korzystać! I tylko dlatego, że używasz obiektywu zmiennoogniskowego, nie oznacza, że nadal nie możesz zmieniać kompozycji swoich zdjęć za pomocą stóp! Porada, którą otrzymałeś, to przede wszystkim ostrzeżenie, aby nie stać w jednym miejscu i przestać badać kąty widzenia i perspektywy tylko dlatego, że w aparacie jest zamontowany obiektyw zmiennoogniskowy.
Nadal możesz wybrać strzelanie przez kilka dni przy użyciu tylko określonego obiektywu, na przykład jednego z obiektywów stałoogniskowych. Są lekcje na temat perspektywy, pola widzenia, wąskiej głębi ostrości, kadrowania i kompozycji, których można się najlepiej nauczyć, pracując z obiektywem stałoogniskowym i biorąc czynnie pod uwagę najlepszą pozycję fotografowania, aby uzyskać planowany ujęcie. Stała ogniskowa zmusza Cię do zmiany kadrowania obiektu, ale nie oznacza to, że musisz, a nawet powinieneś przestać się poruszać, aby zmienić kompozycję po dodaniu soczewki zoomu do miksu.
Istnieją inne lekcje na temat perspektywy, pola widzenia, kadrowania i kompozycji, których najlepiej można się nauczyć za pomocą obiektywu zmiennoogniskowego. Zoom daje możliwość, na przykład, zbadania, jak ten sam obiekt wygląda w stosunku do pierwszego planu / tła, gdy jest fotografowany z różnych odległości przy różnych długościach ogniskowej, przy użyciu tego samego kadrowania obiektu. W takim ćwiczeniu przybliżasz stopami i obiektywem w przeciwnych kierunkach i porównujesz wyniki!
Czy potrafisz być świetnym fotografem używającym tylko pierwszych liczb lub tylko zoomów? Absolutnie. Ale nie będziesz tak dobrze zaokrąglony jako fotograf. Ostatecznie uważam, że będąc dobrze zaokrąglonym fotografem, musisz mieć umiejętności pozwalające na używanie zarówno obiektywów stałoogniskowych, jak i zmiennoogniskowych w odpowiednich sytuacjach, a także umiejętność oceny, kiedy każdy z nich jest lepszym wyborem. Niezależnie od tego, czy fotografujesz przy użyciu obiektywów stałoogniskowych, czy zoomowych, kluczem jest uniknięcie utknięcia w koleinie (lub w jednym miejscu), ale raczej odkrywanie nowych sposobów patrzenia na świat przez wizjer.