Istnieje wiele terminów związanych z przysłoną, ale przejdźmy do najbardziej interesujących: po wikipedia : „apertura kątowa N obiektywu jest wyrażona przez liczbę f, zapisaną f /, która jest stosunkiem ogniskowej f do średnica źrenicy wejściowej D: "
N = f / D
Tak więc minimalna wartość przysłony jest prosta: wystarczy zamknąć otwór i mieć wartość zerową (f / ∞).
Ale dzięki sprytnemu projektowi możesz dość łatwo dostać się poniżej magicznego f / 1. Nie ma potrzeby używania soczewek diamentowych, jak doskonale wyjaśnia John Cavan. Możesz po prostu złapać dużo światła z przednim elementem tak dużym, jak chcesz (D) i ścisnąć go do rozważanego obrazu (który odnosi się do ogniskowej).
W dzisiejszym świecie możesz osiągnąć ten efekt, używając na przykład konwertera Metabones T Speed Booster 0,64 lub 0,71. Mnoży ogniskową obiektywu przez określoną liczbę. Tak więc, jeśli uzyskasz piękną soczewkę Leica Noctilux f = 50 mm f / 0,9 po zastosowaniu konwertera Metabones 0.64, otrzymasz skuteczną f = 50 mm * 0,64 = 32 mm. Źrenica wejściowa (jak również f) jest proporcjonalna do rozmiaru czujnika d przy danym kącie widzenia . Przenosimy więc nasz obiektyw + konwerter do aparatu o d = 35 mm * 0,64, co daje ~ 23 mm (dłuższa krawędź czujnika) - wydaje się, że jest to system mikro czterech trzecich! W tym systemie nasz f wraca do 50 mm, ale D również zostaje pomnożony przez 0,64, więc mamy = f / (0,9 * 0,64) = f / 0,576 .
Więc był haczyk, pytasz? Oczywiście konwerter nie jest magiczną różdżką. Wyciska dostępne światło na mniejszy okrąg obrazu, dzięki czemu możesz używać swojej Leiki tylko w aparatach mikro czterech trzecich. Dodany zestaw soczewek wpływa na jakość obrazu, ale to już inna historia :)
Ten efekt wyjaśniono również w samouczku dla soczewek cambridgeincolor