Mój Canon 5D MKIII DSLR często czyści matrycę po wyłączeniu zasilania, a od czasu do czasu przejdę do menu i specjalnie uruchomię czujnik, gdy fotografuję w niezwykle niebezpiecznych warunkach, takich jak jaskinie. Ale oprócz dziwnego szumu, który słyszę, i zwierania się lustra w górę i w dół, tak naprawdę nie mam pojęcia, jak to działa.
Jak skuteczne jest to w porównaniu do powiedzenia przy użyciu dmuchawy (lub jakichkolwiek alternatywnych metod)?
Czy „nadmierne czyszczenie” (ręczne ponowne wielokrotne czyszczenie czujnika) w ogóle uszkadza czujnik / mechanikę?
Jak czujnik faktycznie usuwa kurz?
Co dzieje się z usuniętym pyłem?
Jaki jest najskuteczniejszy I najbezpieczniejszy sposób czyszczenia czujnika?