Ostatnio zostałem poproszony o sfotografowanie ślubu mojego kuzyna - ceremonia w kościele, kilka zdjęć z zewnątrz w pobliskim parku, może kilka zdjęć z recepcji.
Ponieważ mój budżet związany z fotografią jest obecnie dość ograniczony (a wszyscy moi znajomi używają Nikonów), jestem całkiem przekonany do tego, co mam teraz - co, jeśli chodzi o sprzęt, to niewiele.
Mój aparat to Canon 350D z obiektywem 50 / 1.8. Mam 2 zewnętrzne lampy błyskowe (Canon 580 EX i 420 EX), statyw, monopod ...
Zastanawiam się, czy to możliwe, aby skutecznie sfotografować ślub tylko z tym - mam na myśli głównie obiektyw. Prawie nigdy nie tęsknię za dłuższym obiektywem - ale często znajduję się w sytuacji, gdy zabiłbym za kilka szerokich.
Prawdopodobnie powinienem spróbować zaplanować kilka ujęć dla obiektywu 50 mm, ale nie mam pojęcia, jak to zrobić. Są świetne do robienia portretów, twarzy, ale - jak zdobyć ducha ceremonii ślubnej?