Uprzejmie i uważnie o tobie pomyślał twój temat (jeździec), ich przejście rzuca noc i ilość światła, przez które przeszedłbyś, będąc potencjalnie niebezpiecznymi. Jednak NAJLEPSZĄ rzeczą do zrobienia jest użycie lampy błyskowej. Wystarczyłoby 80/20, fong bong lub jakikolwiek inny dyfuzor stroboskopowy, aby rzucić wystarczającą ilość światła na twarz jeźdźca, aby odsłonić go, bez wysyłania go na tymczasową wyprawę wzrokową. Ale to na następny raz.
Jeśli chodzi o obraz pod ręką ... przejdź do Photoshopa, utwórz duplikat warstwy i otwórz krzywe. Możesz dostosować ekspozycję za pomocą RAW, jeśli chcesz ... trochę wypełnić tutaj, trochę + ekspozycji tam. Ale nie przesadzaj. Ciężkie podnoszenie tym razem odbywa się w PS.
Na zduplikowanej warstwie zechcesz wkroczyć do QM (szybkiej maski), wybierz średnio twardy pędzel i pomaluj jeźdźca. To jest chwila, w której trzymasz się linii, w rzeczywistości nie zbliżaj się do nich, w przeciwnym razie dostaniesz dziwnego halo faceta i wszyscy będą wiedzieć, że PS wydostało się z sekcji zdjęć.
Gdy masz już dobry wybór (zawsze możesz wrócić do QM i dostosować go), otwórz krzywe. Ustaw swój pierwszy punkt nisko na środkowej linii, powiedz wokół dolnej 1/4 (lewy dolny róg), jeśli nie niżej. następnie ustaw kolejną w górnej części linii (dla wyróżnień), ale nie tak blisko górnej krawędzi, może około 1/3 drogi. Podnieś punkt cienia, ale tylko trochę. Nie masz tam wielu informacji, więc najmniejszy ruch spowoduje OGROMNE zmiany. Twoim celem jest wydobycie szczegółów w cieniach.
Teraz obniż punkt kulminacyjny. Spowoduje to wygładzenie podświetleń u kierowcy, dzięki czemu będą wyglądać bardziej naturalnie. Możesz (i ja zrobiłem) dodać punkt środkowy po tym i poprawiać go, dopóki nie uzyskam rezultatu, którego szukałem.
Zamknij krzywe i otwarte poziomy. (W zależności od vs PS, możesz to zrobić również w oknie krzywych, chociaż uważam, że powinieneś zamknąć pierwsze krzywe, aby je ustawić i zacząć od nowego okna, lepsze wyniki). Wystarczy ścisnąć czarno-białe punkty w kierunku środka, jednym dotknięciem. Spowoduje to dodanie kontrastu i przez proxy jeszcze bardziej wygładzi twoje gradienty i piksele.
Teraz, gdy kierowca jest nadal wybrany, przejdź do redukcji hałasu (lub ulubionej wtyczki hałasu) i zabierz się do pracy. Twój obiekt jest teraz w zasadzie masą zagubionych, zagubionych i samotnych pikseli. Wygładź je i powiedz, że są w porządku. To zajmie się artefaktem stworzonym przez podniesienie naszych cieni. Następnie odrobina nasycenia i podstawowe tonowanie reszty obrazu i voila!
Oto zdjęcie (teraz, gdy mam dość reputacji, aby opublikować go bezpośrednio)
W przeciwnym razie możesz przejść do mojego bloga, aby go zobaczyć.