Oczywiście odpowiedź brzmi „to zależy”. Od czego to zależy? Co planujesz zrobić z aparatem? Na przykład @ che często zdarza się, że dziennikarze traktują swoje obiektywy i korpusy aparatu jak gówno, ponieważ wiedzą, że zdjęcia, które robią, często będą drukowane w czerni i bieli, ale w rozdzielczości bzdur. Pył nigdy się nie pojawi ani nie zauważy!
Podobnie fotograf, który spędza więcej czasu na zabawie z naprawdę szeroko otwartymi otworami, kurz nie jest tak dużym problemem, jak staje się, gdy pracujesz z naprawdę małymi otworami. To samo dotyczy fotografów, którzy głównie pracują w studio. Moją podstawową pracą jest fotografowanie portretów i zdarza się, że co drugi miesiąc usuwam kurz z mojego aparatu ...
Ci, którzy spędzają więcej czasu na zewnątrz lub przy niesprzyjającej pogodzie, mają więcej powodów do zmartwień, ale myślę, że mimo to staramy się dbać o nasz sprzęt bardziej, niż jest to konieczne. Rozmawiałem z przedstawicielem Canona na seminarium pod koniec zeszłego roku, a on mówił o filtrze, który chroni czujnik, który jest „nieco bardziej wytrzymały” (jego słowa) i odporny na zarysowania, niż ludzie na to zasługują (szczególnie w aparatach, które mają wyjdą w ciągu ostatnich 2 lub 3 lat). Jego zalecaną metodą czyszczenia było owinięcie ściereczki z mikrofibry wokół końca ołówka, opasanie go gumką i przeciągnięcie wewnątrz aparatu, aby go wyczyścić. To jest od oficjalnego faceta Canon. Udał się i pokazał na 5DmkII, że miał na stole!
Nie wiem, czy posunąłbym się nawet do tego, aby zalecić majsterkowanie metody, ale myślę, że ogólnie łatwo jest wdrożyć protokół czyszczenia, który nie wymaga płacenia dużych pieniędzy za posiadanie aparatu wysłane do czyszczenia. Istnieje kilka firm, takich jak Visible Dust, które sprzedają „bezpieczne” rozwiązania czyszczące. Używam produktów Visible Dust, odkąd dostałem mojego Canona 20D około 6 lat temu i nigdy nie miałem problemu ...