Wszystkie główne high-endowe [*] kompaktowe aparaty fotograficzne zostały niedawno odświeżone:
Żadne z nich nie ma wbudowanego GPS. Jest nawet redukcja: ogłoszenie G15 pojawiło się tuż obok ogłoszenia Canon S110 i zabrali GPS w stosunku do S100.
To pytanie byłoby nie do odparcia dla osób postronnych, gdyby tylko niektórym z nich brakowało tej funkcji i nie widzieliśmy ograniczenia. Wydaje się, że cała branża nie chce tej funkcji w tej klasie aparatów. Dlaczego? Musi być obiektywna odpowiedź na pytanie.
Mogę wymyślić wiele rzeczy, którymi nie może być:
To nie może być żywotność baterii. Jest to funkcja, którą możesz wyłączyć.
To nie może być koszt. Mówimy tutaj o kamerach kosztujących do 800 USD. Poza tym wiele tańszych ultrakompaktów ma tę funkcję. Aby to zrobić, żetony też muszą być dość tanie.
To nie może być słaby odbiór. Pod tym względem aparat nie będzie działał gorzej niż telefon komórkowy.
To nie mogą być ograniczenia przestrzeni. Mówimy tutaj o stosunkowo dużych korpusach aparatu, kilkakrotnie większych niż smartfon.
Pytam, bo chcę zastąpić D-Lux 3. Każdemu pokoleniu mówię sobie, że funkcją, na którą czekam, tą, która zmusi mnie do zastąpienia idealnie doskonałej i funkcjonalnej kamery, jest GPS. Przyzwyczaiłem się do automatycznego geotagowania z powodu ostatnich kilku generacji smartfonów i mam dość ręcznego stosowania rejestrów GPS. Co więcej, mam dość zapominania o uruchomieniu aplikacji tracklogger na smartfonie, a następnie powrotu do domu i ręcznego geotagowania zdjęć.
Przeraża mnie myśl, że nie jest to standardowa funkcja w 2012 roku.
[*] High end compact = surowy format, duży czujnik, szybki obiektyw, ręczne sterowanie ...