Astrofotografia: prawdziwa przysłona vs. liczba f?


9

Czytając astrofotografię, odkryłem, że istnieje ruch, który uważa, że ​​prawdziwa apertura (średnica tęczówki) jest ważniejsza niż liczba f, gdy mówimy o prędkości. Jak i skąd to się wzięło?

Przeczytałem jedno obalenie, ale chciałbym usłyszeć opinie. Wydaje mi się, że można to przypisać rozłożeniu tego samego światła (części obrazu) na większą liczbę stron z fotografiami lub po prostu tajemniczy sposób powiedzenia, że ​​powiększenie jest dobre, ale wydaje się, że dotyczy to również zdjęć szerokokątnych.

Czytałem nawet rzeczy o liczbie f wpływającej na limit mgły na niebie (w przeciwieństwie do ogólnej ekspozycji).


Pierwszy raz natknąłem się na ten argument / rozważanie w tym artykule Iana Normana na temat wyboru obiektywu do fotografii Drogi Mlecznej . Może być przydatne dalsze czytanie ...
drfrogsplat

Odpowiedzi:


5

W aparacie wszystkie części obrazu przechodzą przez wszystkie części obiektywu, więc apertura wpływa na ilość światła padającego na każdą część obrazu.

W teleskopie przychodzące światło jest równoległe, więc każda część obrazu przechodzi tylko przez jeden punkt w obiektywie. Przysłona ogranicza jedynie okrąg obrazu, nie ma wpływu na ilość światła padającego na każdą część obrazu. Tak więc związek między przysłoną a ogniskową (liczba f) nie ma znaczenia dla ekspozycji.

Granica mgły na niebie zależy głównie od tego, ile światła rozproszonego otrzymujesz, a ponieważ światło rozproszone nie jest równoległe (ponieważ pochodzi z atmosfery), na jego intensywność wpływa apertura. Tak więc mniejszy otwór miałby pewien wpływ na limit mgły na niebie.


Wyjaśnij: czy mówisz, że soczewki teleskopowe nie są soczewkami refrakcyjnymi? A może po prostu mówisz, że w teleskopie obiekty są tak daleko, że promienie świetlne są zasadniczo równoległe, a zatem można je ekstrapolować na astrofotografię z kamery? Bardzo interesujące na granicy mgły na niebie. Czy wielkość tego efektu zależeć będzie od konstrukcji obiektywu, w taki sam sposób, jak w przypadku bardziej szykownych soczewek występuje zamglenie i utrata kontrastu przy normalnych ujęciach szeroko otwartych?
Eruditass,

@Eruditass: To równoległe promienie świetlne zmieniają działanie optyki. Kiedy światło nie jest równoległe, światło ze źródła może przepływać przez każdy punkt soczewki i nadal skupiać się na tym samym punkcie, ale przy równoległym świetle istnieje tylko jedna możliwa ścieżka przez soczewkę, która kończy się w dowolnym określonym punkcie. Istnieje kilka czynników, które wpływają na limit mgły nieba, jednym z nich jest oczywiście odblask obiektywu spowodowany pobliskimi światłami, taki sam efekt zamglenia jak w zwykłym obiektywie aparatu, więc częściowo zależy to od konstrukcji obiektywu.
Guffa,

@Guffa, tak rozumiałem na podstawie innych artykułów. Chciałem tylko wyjaśnić twoją terminologię: „W kamerze” vs. „W teleskopie” wprowadziło zamieszanie, ponieważ wprowadza w błąd sytuację. Kamera może wskazywać źródło światła, w którym przód fali światła jest faktycznie równoległy, a teleskopy mogą wskazywać bliższe obiekty. Szkoda, że ​​ostatnie kilka nocy było strasznie pochmurno, więc zatrzymanie się nie pomogło.
Eruditass,

1
Wszystkie promienie oglądane przez teleskop nie są równoległe. Nie możesz mi powiedzieć, że światło z jednej strony księżyca jest równoległe do światła z drugiej strony księżyca.
Evan Krall,

2
Uważam, że drugi akapit twojej odpowiedzi jest całkowicie niepoprawny. Światło z jednego punktu nadal przechodzi przez każdą część soczewki w teleskopie i skupia się na jednym punkcie na obrazie. W przeciwnym razie rozmiar apertury nie miałby żadnego znaczenia - równie dobrze możesz użyć otworkowej.
Evan Krall,

5

Zastanów się przez chwilę, kierując aparat na ścianę, która jest całkowicie równomiernie oświetlona. Załóżmy, że zaczynasz od obiektywu 50 mm z aperturą 25 mm (tj. F / 2). Jeśli zmienisz obiektyw na 100 mm, zmniejszysz kąt widzenia, dzięki czemu zbierzesz światło z mniejszego obszaru - dzięki czemu zbierzesz mniej światła. Mówiąc ściślej, zmniejszasz kąt widzenia o połowę, co zmniejsza obszar do 1/4 stopnia, więc zbierasz 1/4 tyle światła. Aby spojrzeć na to z nieco innego punktu widzenia, światło z danej części sygnału wejściowego rozchodzi się czterokrotnie w obszarze czujnika / filmu, więc wydaje się, że 1/4 jest tak jasne w każdej części czujnika / filmu.

Zastosowanie względnej przysłony kompensuje to, na przykład f / 2 daje taką samą całkowitą ilość światła wpadającego do aparatu, niezależnie od kombinacji długości ogniskowej i wielkości przysłony niezbędnej do uzyskania f / 2.

Większość astrofotografii jest jednak nieco inna. W szczególności, gdy robisz zdjęcie gwiazdy, podwojenie ogniskowej nie powinno podwoić pozornego rozmiaru gwiazdy. Poza słońcem wszystkie gwiazdy 1 są wystarczająco daleko, aby zawsze pokazywały się jako źródło punktowe. Podwojenie ogniskowej nie oznacza, że ​​gwiazda będzie rzutowana na czterokrotność obszaru na filmie / czujniku. Przeciwnie, przy granicach ostrości optyki każda używana ogniskowa będzie nadal wyświetlać obraz gwiazd jako źródło punktowe.

Mówię „większość” powyżej, ponieważ tak naprawdę dotyczy to tylko gwiazd . W przypadku księżyca, mgławic, komet i bliższych planet zwykle powiększasz się do tego stopnia, że ​​przedmiotowy obiekt wyświetla się jako dysk na czujniku / filmie. Jak tylko to się stanie, wrócisz do pierwotnie opisanej sytuacji: zmiana ogniskowej zmienia pozorny rozmiar obiektu. Długa ogniskowa rozprowadza to samo światło na większą liczbę pikseli, dlatego musisz zebrać więcej światła, aby to zrekompensować.

¹ Ze względów technicznych kilka największych teleskopów teoretycznie ma wystarczającą rozdzielczość, aby faktycznie rozwiązać dysk kilku bardzo dużych, względnie bliskich gwiazd, takich jak Betelgeuse. Nawet przy nich jest to jednak kwestia czysto teoretyczna - atmosfera nigdy nie jest wystarczająca, aby osiągnąć niezbędny poziom szczegółowości.

Gdyby 200-calowy teleskop został umieszczony na orbicie poza atmosferą, moglibyśmy faktycznie widzieć Betelgeuse jako dysk, a nie źródło punktowe. Nawet to jest możliwe tylko dlatego, że Betelgeuse jest prawie zdumiewająco ogromne i stosunkowo blisko. W przypadku większości gwiazd potrzebny byłby orbitujący teleskop, który był jeszcze znacznie większy.


Ponieważ istnieją źródła punktowe, a światło nie jest rozpraszane na większą liczbę pikseli (w granicach rozdzielczości), ogólna apertura ma znaczenie? Ma to sens, ale ten artykuł próbuje udowodnić inaczej: stark-labs.com/blog/files/FratioAperture.php Być może różnice wynikają z innych cech soczewek?
Eruditass,

@Eruditass: wydaje się, że mówi o szczegółach, a nie o zbieraniu światła. Choć istnieje pewna zależność między przysłoną a szczegółami, jest to zupełnie inne pytanie niż omawiane tutaj.
Jerry Coffin,

Mówi się o szczegółach nad poziomem szumu, a nie o szczegółach w tym sensie, o których zwykle rozmawiamy, ale przede wszystkim o celu szybszego obiektywu: SNR. Z pewnością o to pytam. Dyskutują o fotonach na cel vs fotonach na studnię CCD i całkowitą rzeczywistą aperturę względem liczby f w całkiem interesujący sposób.
Eruditass,

Ale podwojenie ogniskową robi zmienić względne odległości między poszczególnymi punktami charakterystycznymi światło i pozwala nam rozwiązać binarnych w mniej niż kątowego oddzielenia mogliśmy z krótszą ogniskową zakresie długości.
Michael C

0

Współczynnik f na teleskopie określa kąt widzenia, który może wyświetlać za pomocą okularu, który skupia cały okrąg obrazu z lustra głównego (w odbłyśniku) lub soczewki obiektywu (w refraktorze). Apertura teleskopu jest średnica zwierciadła głównego / obiektywu. W praktyce czynnikiem ograniczającym podczas korzystania z adaptera do montażu kamery na teleskopie jest zwykle średnica adaptera T-mount między teleskopem a kamerą, który ma tendencję do duszenia części światła. Podczas normalnego oglądania teleskopu, aby uzyskać większe powiększenie, należy wymienić okular, który skupia cały okrąg obrazu na taki, który skupia światło tylko z niewielkiej części koła obrazu. Nadal używasz całego głównego / obiektywu, ale skupiasz tylko światło, które pada na niego ze środka pola widzenia.

Po zdjęciu okularu i włożeniu adaptera z mocowaniem typu T, pozwalasz, aby punkt ustawiania ostrości przekroczył rurkę ustawiania ostrości i znalazł się na płaszczyźnie czujnika aparatu. Ostrość jest regulowana poprzez wsunięcie lub wyjęcie ostrości, aby zmienić odległość między głównym / obiektywem a czujnikiem aparatu. Czasami mogą być potrzebne rurki przedłużające, aby wyciągnąć aparat wystarczająco daleko, aby ruch stojaka ogniskowania mógł skierować światło z lunety na ostrość.

Oznacza to, że efektywna apertura jest zwykle określana przez średnicę adaptera T-mount, a nie przez współczynnik f teleskopu. W praktyce podczas używania lustrzanki cyfrowej w teleskopie astronomicznym trzeba będzie poeksperymentować z czułością ISO i czasem otwarcia migawki, aby znaleźć prawidłowe wartości ekspozycji. Nie ma jednej „poprawnej” wartości ekspozycji. Niższa ekspozycja ujawni tylko najjaśniejsze gwiazdy, podczas gdy wyższa ekspozycja ujawni również te ciemniejsze. Zasadniczo używam reguły ogniskowej / 600, aby określić maksymalny czas otwarcia migawki, którego można użyć bez ruchu gwiazd względem powierzchni Ziemi, co staje się widoczne na nie wykadrowanym obrazie, a następnie przechodzę stamtąd z ISO do najciemniejszej wielkości, którą chciałbym pokazać na obrazie jest po prostu widoczne.

Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.