Jakie złe nawyki fotograficzne zabrały ci dużo czasu? Lub, inaczej zapytany, jakie są niektóre błędy, które ciągle popełniacie, mimo że wiesz lepiej?
W moim przypadku:
Zwykle wybierałem najszerszą dostępną przysłonę, ponieważ im rozmazane jest tło, tym lepiej, prawda? Cóż, niezupełnie z kilku powodów. 1) Jeśli zawsze rozmazujesz tło do maksimum, nie podejmujesz naprawdę kreatywnej decyzji dotyczącej głębi ostrości; 2) Podejmujesz duże ryzyko, ponieważ niewielkie błędy ustawiania ostrości mają większą szansę na zrujnowanie twojego strzału.
Wciąż zapominam sprawdzić ISO podczas przechodzenia od jednego stanu oświetlenia do drugiego. Pozostawienie aparatu z czułością ISO 1600 lub wyższą naprawdę powoduje irytujące szumy. (Nie lubię automatycznego ISO.)
Nadal mam tendencję do wypełniania całego wizjera moim tematem. Było to w porządku, dopóki nie zacząłem częściej drukować swoich zdjęć i szybko zdałem sobie sprawę, że proporcje 3: 2 moich zdjęć są niezręczne, gdy kompozycja jest bardzo ciasna i chcesz robić odbitki 5x7. Okazuje się, że „odwracanie” nie jest dostępne w Photoshopie =)
Pytam dlatego, że chcę się upewnić, że nie ma innych złych nawyków, o których nawet nie wiem.