Kiedyś nosiłem swój punkt i strzelałem ze sobą prawie wszędzie, a teraz, kiedy „uaktualniłem” do Canona 60D, nosiłem go ze sobą. Zastanawiam się, czy prawdopodobnie go uszkodzę, czy też należy podjąć specjalne środki ostrożności.
Kilka dodatkowych szczegółów:
- Aparat i akcesoria znajdują się w torbie MEC Gadabout Camera Bag , którą dostosowałem tak, aby ściśle przylegała do aparatu
- Torba na aparat pozostaje w moim plecaku, czyli torbie na laptopa, więc jest dobrze wyściełana. Aparat kończy się obiektywem skierowanym na spód plecaka.
- Nie robię nic zbyt aktywnego z założonym plecakiem (jest dość ciężki z aparatem, kilkoma plikami, portfelem, notatnikiem itp.), Ale czasami jeżdżę z nim na rowerze.
- Torba na aparat ma z jednej strony otwór „szybkiego wyciągania”, który zwykle zostawiam rozpakowany, ale z klapką w pozycji zamkniętej, tak aby zakrywała wyświetlacz LCD i elementy sterujące.
Jedno, co szczególnie mnie zastanawia, to kurz - używam tylko jednego obiektywu i pozostaje on w aparacie, ale zauważam, że kurz zbiera się na okularze i zastanawiam się, czy to zadziała, wniknie do aparatu. Czy miałoby to jakąkolwiek różnicę, gdybym chciał zasunąć zamek błyskawicznej klapy w pozycji zamkniętej?
Czy są jakieś specjalne środki ostrożności, które powinienem podjąć, aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia mojego aparatu?