Obecnie pracuję nad ukończeniem mojej pracy magisterskiej, która jest dość wyczerpująca. Przez wiele tygodni nie zrobiłem prawie żadnych ważnych zdjęć. To mnie smuci.
Uogólnić, biorąc pod uwagę następujące ograniczenia:
- Bardzo ograniczony dzienny budżet na fotografię (powiedzmy średnio 15 minut, w tym przetwarzanie końcowe i publikowanie).
- Ograniczony do znanych lokalizacji (np. Domu, pracy, dojazdów do pracy).
- Wychodząc poza dom, w pośpiechu (dla mnie dojazdy rowerem) i o każdej porze dnia z nie tak świetnym oświetleniem (10 rano, południe, 17–19 - zachód słońca jest po 8:30).
Jakie masz sugestie, aby pozostać inspirowanym fotografią i produktywnym? Zdaję sobie sprawę, że oczywiście nie będę miał wysokiej wydajności w tym okresie, ale chciałbym, aby nie była zasadniczo zerowa.