Czy powinienem mieć zapis w moich umowach ślubnych, który obejmuje działania, które są poza moją kontrolą? Na przykład, jak radzić sobie z gośćmi weselnymi, którzy „grają fotografa” i mogą przeszkadzać w nagraniu?
Czy powinienem mieć zapis w moich umowach ślubnych, który obejmuje działania, które są poza moją kontrolą? Na przykład, jak radzić sobie z gośćmi weselnymi, którzy „grają fotografa” i mogą przeszkadzać w nagraniu?
Odpowiedzi:
Twoje pytanie dotyczy dwóch oddzielnych klauzul i uważam, że oba powinny zawierać dobrze sformułowany kontrakt na fotografię ślubną.
Klauzule wyłączności wskażą , że wynajęty profesjonalista jest wyłącznym fotografem tego wydarzenia. Klienci ponoszą odpowiedzialność za powiadomienie gości, że nie mogą ingerować w obowiązki płatnych fotografów. Nie przeszkadza im to w ogóle fotografować, ale muszą dołożyć wszelkich starań, aby nie przeszkadzać. Klauzula wyłączności może również nadać fotografowi określoną pozę lub sesję. Wiele razy zobaczysz oficjalny portret ślubny poświęcony wyłącznie płatnemu fotografowi, aby goście nie rozpraszali oczu i nie uniemożliwiali profesjonalistom wykonania wymaganych zdjęć.
Przykład:
EKSKLUZYWNOŚĆ / FOTOGRAFIA GOŚCI: Rozumie się, że NAZWA FOTOGRAFÓW będzie działać jako jedyny i wyłączny fotograf ślubny. Ponieważ lampy błyskowe z aparatów gości mogą zepsuć zdjęcia zrobione przez NAZWĘ FOTOGRAFÓW, KLIENT przyjmuje do wiadomości, że są odpowiedzialni za powiadomienie wszystkich swoich gości, że zdjęcia gości nie mogą zakłócać robienia zdjęć przez profesjonalnego fotografa. Oficjalny czas na fotografię jest przeznaczony wyłącznie do użycia NAZWY FOTOGRAFÓW do robienia oficjalnych portretów ślubnych. Ze względu na ograniczenia czasowe i potrzebę zwracania przez fotografów pełnej uwagi na profesjonalnego fotografa, fotografia gości musi być wobec niego poważana. Fotografowie-goście nie są dopuszczani do sesji zdjęciowych zgodnie z harmonogramem ślubu.
Pierwszy przedmiot, który przywołujesz, jest bardzo niejasny. Pozycje poza twoją kontrolą mogą oznaczać dowolną liczbę różnych rzeczy. Czy Twoja umowa powinna zawierać klauzule zapobiegające odpowiedzialności w przypadku pożaru, działań boskich lub innych zdarzeń? Uważam, że tak powinno. Nie są one uważane za część tego, co możesz kontrolować. Jednym z takich przykładów byłaby klauzula, która uniemożliwia zwrot depozytu, jeśli pogoda anuluje wydarzenie. Pogoda nie jest pod twoją kontrolą, ale możesz chcieć zatrzymać depozyt.
Mam różne klauzule, „akt boski”, „wyłączność fotografa” itp., Jak inni przedstawili w swoich odpowiedziach i (zakładając, że mieszkasz w USA, YMMV, jeśli jesteś gdzie indziej), powinieneś je mieć rodzaj klauzul, jeśli nic innego z następujących powodów ...
W przeciwieństwie do wielu fotografów, których osobiście znam w mieście, w którym mieszkam i pracuję, osobiście przechodzę każdą klauzulę w mojej umowie z panną młodą, zanim ktokolwiek podpisze cokolwiek. Każda panna młoda i pan młody ma „rozmowę”, która daje mi możliwość wyprowadzenia umowy z królestwa „legalnego mumbo-jumbo” dla klienta i „jak to się do mnie odnosi”? królestwo. Często daje to im możliwość poradzenia sobie z wszelkimi problemami lub przygotowania „Planu B” bez konieczności robienia czegokolwiek innego.
Na przykład, usiadłem dzisiaj na podpisaniu umowy z parą dzisiaj i kiedy rozmawialiśmy przez to, co czule nazywam moją klauzulą „co się stanie, jeśli pada deszcz na twój ślub na świeżym powietrzu”. Okazuje się, że nie mieli planu B, a teraz planują scenariusz „na wszelki wypadek”. To jest klauzula mojego kontraktu, na której nigdy nie będę musiał działać z powodu krótkiej rozmowy z góry ...
Musiałem tylko dwukrotnie powoływać się na moją klauzulę „wujek Bob irytujący fotograf amator” w mojej karierze, ale za każdym razem rozmowa dyskretnie odsunęła pana młodego na przerwę w fotografii, wyjaśniając sytuację i przypominając mu o klauzuli w Umowa. W obu przypadkach pan młody odsunął na bok zaufaną osobę i ta osoba dyskretnie zajęła się problemem. Znów nie była to wielka sprawa ... ponieważ już kilka miesięcy wcześniej szczegółowo omawialiśmy punkty kontraktu, i mogli zobaczyć, że wyeliminowanie „wuja Boba” było dla nich korzystne .
Myślę, że fotograf, który wręcza kilka umów, oczekuje, że je przeczytają i całkowicie zrozumieją wszystkie implikacje tego, co podpisują bez żadnych dodatkowych szczegółów, po prostu pyta o problemy, kiedy i kiedy pojawi się problem. Zbyt wielu fotografów, których znam, boi się po prostu mówić o kontrakcie i rzeczach, które się w nim znajdują, z obawy, że może to „zepsuć umowę”. Wręcz przeciwnie, w ciągu ponad 15 lat profesjonalnej fotografii ślubnej nigdy nie straciłem klienta na przejściu umowy, nigdy nie zostałem pozwany, nigdy nie musiałem pozwać go itp. I myślę, że jednym z głównych powodów tego jest po prostu zrozumienie że nawet całkowicie rozsądne rzeczy brzmią podstępnie, gdy są umieszczone w języku legalnym!Wyjaśniając klientom rzeczy w prostym języku angielskim, przywracam wszystko do sfery „tego, co jest rozsądne i korzystne zarówno dla mnie, jak i dla klienta ”, a rozsądni klienci nie mają problemów z moimi rezerwami.
W innych odpowiedziach jest kilka dobrych rad. Jedna klauzula, którą możesz dodać, to taka, która określa, że nie ponosisz odpowiedzialności za jakiekolwiek ograniczenia nałożone przez miejsce. Jeśli panna młoda zatrudniła cię na podstawie jakiegoś fajnego efektu świetlnego, z którego jesteś znany, ale pojawiasz się, a kościelny urzędnik decyduje, że nie pozwoli na fotografowanie z lampą błyskową, nie chcesz być na haczyku w tej sytuacji.
Klauzula, której używam, brzmi następująco:
OGRANICZENIA MIEJSCA - Fotograf jest ograniczony wytycznymi miejsca wydarzenia i zarządzania witryną. Klient zgadza się zaakceptować techniczne wyniki ich nałożenia na fotografa. Negocjacje z urzędnikami w sprawie zmiany wytycznych są obowiązkiem Klienta; Fotograf zaoferuje tylko zalecenia techniczne.
Tak, absolutnie.
Moja umowa określa: