Jeszcze kilka lat temu istniała łatwa, automatyczna odpowiedź dla poziomu podstawowego - zdobądź kilka drukarek Epson R800 z zewnętrznymi systemami atramentu luzem, użyj papieru rolkowego i idź do miasta. Niestety R800 nie ma już u nas i chociaż możesz wykonywać tę samą pracę z większymi drukarkami atramentowymi, transportem, konfiguracją i demontażem, zarządzanie materiałami eksploatacyjnymi i tak dalej sprawiają, że jest to całkowicie niepraktyczne dla więcej niż prowizorycznego rozwiązania.
Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z pewnym kosztem, a sprawienie, aby drukowanie na miejscu było łatwe w zarządzaniu i przyniosło zyski, wiąże się z pewnym bólem z góry. Obecnie bronią z wyboru są drukarze z barwnikami, za które otrzymasz od 2 do 4 000 USD (w zależności od maksymalnego wymaganego rozmiaru wydruku). W miarę jak rosną wydatki na biznes, jest to coś, co amortyzuje się szybko - a ponieważ zysk jest w druku, a nie na obrazie, nie ma sensu być grzecznym i głupim.
Marki, za które wciąż słyszę pochwały, to Sony SnapLab i Mitsubishi. Oba wydają się być solidne i kuloodporne (Sony są zaprojektowane do użytku w kioskach detalicznych, a także do fotografowania wydarzeń). Oba wykorzystują systemowe materiały eksploatacyjne - jeśli masz papier, masz także atrament. Tak, materiały eksploatacyjne wydają się z góry drogie, ale jeśli weźmiesz pod uwagę, że sprzedałeś już wydruk przed wydrukowaniem, to naprawdę nie jest tak źle. Są monolityczne - wystarczy je podłączyć i włączyć, a oni są gotowi do pracy. (Atramenty, w których często się obraca, często muszą przejść cykl czyszczenia głowicy / ładowania atramentu, zanim będą gotowe do użycia. Nawet lasery mogą wymagać przesunięcia wózków z tonerem, aby poziom tonera był, no cóż, wyrównany. ). I są szybkie (możesz dostać 4x6 w mniej niż 20 sekund).
Prawdopodobnie jest to większy koszt początkowy, niż miałeś do czynienia, ale dobra drukarka zwróci się w zaledwie kilku przypadkach, a materiały eksploatacyjne zwrócą się same z siebie.