Istnieją naprawdę dwa dość różne sposoby wykorzystania „sztuki plastycznej”.
Jednym z nich jest odniesienie do kategorii fotografii. Liczy się tutaj niekoniecznie jakość zdjęcia, ale cel .
Rozważ na przykład inną możliwość. Jeśli moim głównym celem w zrobieniu zdjęcia jest udokumentowanie ważnego wydarzenia, wybieram fotoreportaż, nawet jeśli nie pracuję dla gazety / stacji telewizyjnej / czasopisma / czegokolwiek. Jeśli moje zdjęcia są wystarczająco dobre, być może uda mi się je opublikować; jeśli są biedni, prawdopodobnie nie będę. Ich późniejsza publikacja lub jej brak nie zmienia faktu, że to, co robię, to fotoreportaż.
Podobnie, jeśli zrobię zdjęcie z zamiarem, że ludzie będą na niego patrzeć i to po prostu dlatego, że zrobiłem piękne zdjęcie, to robię zdjęcia artystyczne, nawet jeśli mój wynik jest absolutną porażką.
Dzięki takiemu wykorzystaniu cel podczas robienia zdjęcia jest (przynajmniej przede wszystkim) tym, co umieszcza go w tej czy innej kategorii. To, czy odniesie sukces w tym celu, czy nie, jest całkowicie odrębnym pytaniem. Według tego standardu uważam, że można uczciwie powiedzieć, że zasadniczo wszystkie martwe natury, krajobrazy, fotografia przyrodnicza itp. Należą do kategorii fotografii „artystycznej”, niezależnie od tego, jak dobre lub złe mogą być.
Innym zastosowaniem jest to, co skomentowali (przynajmniej IMO) inni: rzeczywista jakość danego zdjęcia. Zwykle zgadzam się z tym, co widzę jako istotą już wyrażonych opinii: należy to do dziedziny opinii i smaku, a nie faktów. Nie mówiąc zbyt pochopnie, ale z tej perspektywy „sztuka piękna” jest czymkolwiek, co możesz sprzedać - a im wyższa cena, za którą możesz ją sprzedać, tym „lepsza”. Tak, istnieją „autorytety”, których opinie na temat tego, co stanowi sztukę, są zwykle godne zaufania. Może to mieć ogromny wpływ na ceny - ale, szczerze mówiąc, uważam (na przykład), że są to głównie samospełniające się proroctwa; gdy polecają coś tak pięknego, cena rośnie, głównie z powodu inwestorów (którzy często albo nie mają, nie ufają, albo po prostu niez powodu tego, co powiedziała autorytet.