Kiedy uratowaliśmy Lenny'ego, było ze mną w porządku. Ale dość wcześnie mój syn, Adam, zostawił go ze mną 2x na kilka dni. Potem wprowadzili się ze mną na kilka miesięcy. Za każdym razem, gdy Adam wychodził, a Lenny był ze mną, coraz bardziej się mnie bał. Odsuwa się ode mnie, nie pozwala mi go pogłaskać i patrzy na mnie takimi przerażającymi oczami. Miałem nadzieję, że kiedy dostanę mojego psa, Lukrecję, Lenny zobaczy, że nie jestem przerażający, ale chociaż Lenny i Lukrecja dobrze się dogadują, Lenny nadal się mnie boi. Adam jest w Nowej Zelandii, a ja opiekuję się Lennym. Przebywa w mieszkaniu Adama, ponieważ moje miejsce wiąże się również z porzuceniem, a Lukrecja i ja przychodzimy ponad dwa razy dziennie, aby go nakarmić i wyprowadzić, a my zostajemy z nim w towarzystwie, czasem przez noc. Nic nie pomaga.
Próbowałem go całkowicie ignorować, ustanawiając siebie jako alfa, dając mu znane polecenia i oczekując, że będzie posłuszny, dając mu smakołyki itp. Nic nie pomaga, rada?