To pytanie dotyczy ochrony mojego zwierzaka w niebezpiecznej sytuacji, a także tego, jak postępować z innym właścicielem zwierzęcia. Mam nadzieję, że nie pytam o coś poza zakresem tej strony.
Prawie zabiłem dwa duże psy (rozerwane na strzępy) przez dwa agresywne pitbulle mojego sąsiada.
Pierwszy zeskoczył z mojej posiadłości, kiedy został zaatakowany, będąc młodym, prawdopodobnie próbował nawiązać przyjaźnie. Ponieważ było to poza moją własnością, to moja odpowiedzialność.
W końcu musiałem oddać tego psa wspaniałym ludziom, ponieważ nie chciałem go wiązać / przypinać, a on nie reagował wystarczająco szybko na moje próby treningowe i nadal opuszczał posiadłość.
Teraz adoptowałem szczeniaka, który bardzo dobrze zareagował na trening. On i inny pies pod moją opieką pozostają na terenie przez cały czas.
Drugi atak, w zeszłym tygodniu, miał miejsce przed moim domem. Zacząłem skomleć i musiałem przegonić 2 doły od starszego psa pod moją opieką, który został ciężko ranny. Sąsiad zapłacił za rachunki.
Zadzwoniłem na policję, a oficer zasugerował, że może będę musiał zastrzelić psy, jeśli stanowią zagrożenie dla mojej własności. Nie chcę tego jednak robić.
Mieszkam na dużej ogrodzonej posesji poza granicami miasta. Główna brama wejściowa jest jedynym otwartym wejściem do posesji.
Nie chcę wiązać moich zwierzaków ani trzymać ich we długopisie. Posiadamy dużą ogrodzoną posesję ze stawami, w których psy chętnie się bawią, i zostały przeszkolone, aby trzymać się z dala od głównej bramy.
Trzymanie psów w środku jest zabronione.
Za każdym razem informowałem sąsiada, a przy ostatnim ataku zapłacił za rachunki weterynarza, ale ostatniej nocy musiałem znowu uciec z domu jednego z buldogów.
Sąsiad odmawia trenowania lub trzymania psów przywiązanych / przypiętych.
Proszę doradzić, jak mogę rozwiązać ten problem pokojowo .