Mam starego kota (16+ lat), który wymyślił, jak wyprowadzić psy z drzwi psa (drzwi są samozamykającymi się drzwiami, które psy mogą otwierać za pomocą klucza na kołnierzu). Nie przeszkadza nam to zbytnio, ponieważ nasze podwórko jest ogrodzone i nie przeskakuje. Jednak nabrał zwyczaju sikania na pokrowcu na grilla na naszym pokładzie - tuż za drzwiami kuchennymi.
Pokład to pokład z płytkami z plastikowego drenażu, więc mocz ścieka z pokrywy i może wsiąkać w płytkę lub po prostu wpada do środka i siedzi w plastikowej rynnie - śmierdząc pokładem, kuchnią i nie robiąc grilla (lub po prostu siedzenie wokół pokładu) szczególnie przyjemne.
Użyliśmy kilku środków do czyszczenia zwierząt, aby wyeliminować zapachy, ale nie znaleźliśmy takiego, który zniechęciłby go do powrotu. Zatrzymalibyśmy go przed wyjściem, ale nie znaleźliśmy sposobu, by to zrobić, nie utrudniając psom korzystania z ich drzwi.
Czy ktoś ma jakieś sugestie, w jaki sposób możemy lepiej zniechęcić kota do oddawania moczu na pokrowiec do grillowania, kiedy on skradł się na zewnątrz?