Wychowuję psa, który został przykuty do ogrodzenia na zewnątrz przez kilka dni. W naszym domu jest przyjazny i bardzo przywiązany do wszystkich ludzi. Ma zdrowy, lśniący płaszcz, jest wyjątkowo dobrze wyszkolony w domu, jest dość posłuszny i rzadko szczeka. (Te czynniki prowadzą nas do przekonania, że przed ogrodzeniem był prawdopodobnie w dobrym i opiekuńczym domu, który dobrze go wyszkolił.) W mieszkaniu jest wymarzonym psem.
Kiedy złapiesz go na smyczy na zewnątrz, jest zupełnie innym psem.
Gdy tylko wyjdziemy z naszego mieszkania, podskakuje, by wziąć smycz do ust. Nie będzie chodził, dopóki nie trzyma smyczy w ustach. Od czasu do czasu zatrzyma się i potrząśnie bardzo mocno głową (smycz w ustach) i pociągnie do tyłu, w stylu przeciągania liny. Kiedy idzie (nie trzęsie się ani nie ciągnie), ciągnie się jak szalony. Robi to trochę reaguje na mnie. Byłem stosując strategię, w którym od razu zatrzymać, gdy zaczyna ciągnąć, a on będzie siedzieć i czekać na mnie, aby umożliwić mu kontynuować walking. Czyniąc to, często wykazuje przestraszony język ciała psa i drży.
Sprawy poprawiły się nieco w ciągu miesiąca, w którym przebywał z nami. Po kilku głośnych „NIE” poprawkach i zmianach kierunku zazwyczaj mogę sprawić, że przestanie kręcić głową i szarpać do tyłu. Strategia „zatrzymaj się i czekaj” sprawiła, że ciągnął nieco mniej na smyczy, gdy idzie do przodu, ale wciąż ciągnie mocno i po prostu nie będzie chodził bez smyczy w ustach.
Kiedy ktoś inny niż ja chodzi po nim, natychmiast wraca do punktu wyjścia - cała poprawa znika, a on częściej przejawia zachowanie „przestraszonego psa”.
Kiedy skończymy spacer (przeciąganie) po bloku i powrót do domu, niechętnie odkłada smycz po tym, jak odpiąłem z jego kołnierza. Ale kiedy go upuści, wraca do swojej przytulnej, kiwającej ogonem postaci.
Moja teoria głosi, że bardzo obawia się bycia na smyczy, ponieważ był przywiązany do płotu smyczą łańcuchową, co oznaczało, że nie mógł go uwolnić ani ugryźć, aby się uwolnić. Wygląda na to, że to doświadczenie oznacza, że sam chce kontrolować smycz. To jednak przypuszczenie.
Patrick jest przybranym psem niewiadomego pochodzenia, ale wydaje się, że jest mieszanką pit bull / lab, w pełni wyhodowanym przy wadze około 65 funtów (szacunkowo), dość młodym (około 4 lat), nie sterylizowanym (jeszcze). Używamy zwykłego kołnierza i smyczy z płótna / taśmy.
Jak mogę pomóc temu małemu facetowi?