Mój smok to pisklę ze sklepu zoologicznego. Na razie mam go w zbiorniku o pojemności 10 galonów, który ma 95 w gorącym końcu i 75 w chłodnym końcu. Dużo surfuje po szkle ... i sprawdził wszystkie strony na tym, aby dowiedzieć się, dlaczego. Zasłoniłem nawet zbiornik z trzech stron, żeby nie widział odbicia. W końcu wsuwa się w skałę po tym, jak przestawiłem się na lampkę nocną, ale kiedy wyciągam go i kładę na klatce piersiowej, kręcą się między piersią a kocem i idzie spać. Więc moje pytanie brzmi ... Czy to normalne, czy coś robię źle?