Mamy dwa psie koty, Alice i Kesha. Wzięliśmy Alice jako kotka urodzonego z dzikiego kota w prywatnym podwórku domu. Otrzymaliśmy Kesha od jej poprzednich właścicieli, którzy odkryli, że są uczuleni na koty.
Oba koty mają zupełnie inne postacie / postawy. Kesha jest najbardziej przyjaznym i kochającym kotem we wszechświecie; Alice wydaje się nas znosić tylko dlatego, że ją karmimy. Mieszkamy w dwupiętrowym domu z apartamentami i przez ostatnie pół roku walczyliśmy z pragnieniem wolności Alice. Ucieka z domu - błąka się po ogrodzie, czasem walczy z innymi kotami (kilka razy wróciła z uszkodzonym udem). Wraca do domu, żeby jeść, spać, odpoczywać, a potem znów próbuje uciec.
Obawiamy się, że zbierze choroby i pchły z ulicy, które może przekazać nam lub Kesha. Alicja czuje się tak, jakbyśmy karmili ulicznego kota niczym w zamian (wydaje się, że nie obchodzi nas nasze życie). Zamykanie drzwi i okien nie wydaje się pomocne, ponieważ po prostu czeka, aż wrócę z rowerem do domu, kiedy nie mogę jej powstrzymać przed ucieczką. Z drugiej strony wydaje się, że nie chce też mieszkać na zewnątrz; płacze, aby wrócić do domu, gdy jest głodna.
Nie chcę po prostu karmić kota ulicznego; Nie jestem pewien, co mogę z nią zrobić, i mógłbym skorzystać z porady, jak postępować z postępowaniem Alice w przyszłości.
AKTUALIZACJA: Chyba podjąłem decyzję. Byłem pod wpływem mojej dziewczyny, mówiąc, że nie ma sensu trzymać takiego kota, który nie potrzebuje domu. Teraz myślę, że po prostu pozwolę jej wyjść na zewnątrz tak mało, jak to możliwe, ale jeśli ona ucieknie ... cóż, otworzę siatkę, którą postawiłem na oknie (żeby nie uciekła), więc ona Będę mógł wrócić. Oczywiście nastąpi to po leczeniu pcheł. Myślę, że najlepszą rzeczą, aby sobie z tym poradzić, jest zaakceptowanie jej taką, jaka jest.