Mam dwa psy. Nie mam pojęcia o rasie, pochodzą ze schroniska. Mieszkam w domu ze stosunkowo dużym ogrodem, na zboczu zalesionego wzgórza w środku miasta.
Ogród byłby idealny, ponieważ moje psy lubią dużo biegać. Niestety, kiedy żyjemy na zboczu, ziemia erozuje spod ogrodzenia, pozostawiając dziury, przez które psy mogą wyjść z ogrodu. Budowa betonowego fundamentu ogrodzenia byłaby zbyt droga.
Zalesione wzgórze byłoby również idealne, nasze poprzednie psy uwielbiały długie spacery i nie było problemu z wypuszczeniem ich ze smyczy, biegały i wracały na wezwanie. Ci dwaj uciekają do lasu po 2 minutach i nie można za nimi podążać. Nie wracają na wezwanie.
Kiedy znikają, zwykle wracają do domu po 8 godzinach przygód - ścigając koty, wchodząc i badając ogrody innych ludzi i jedząc ogromne ilości odpadków. Jedyną metodą, aby nauczyć ich, aby tego nie robili (o czym wiem), jest brutalna kara później, ale wydaje się, że to nie działa.
Jak mogę nauczyć ich pozostawania w ogrodzie i trzymania się blisko mnie podczas chodzenia?