Dzieje się tak około 20-25% czasu, w którym karmię mojego kociaka.
Kotek prosi mnie o jedzenie. Wkładam jedzenie do talerza i trzymam w jego zwykłym miejscu. Pachnie nim, a potem odejdzie pogardliwie. Jeśli jednak wezmę do ręki małe porcje wielkości kęsa i nakarmię go - zje go - muszę nakarmić go około 3-4 ugryzieniami ręcznie, a następnie przejdzie na talerz i zacznie go jeść. Na przemian, jeśli zamiast karmić go ręcznie, jeśli wezmę kawałek i położę go na podłodze, zje go. Ponownie, jeśli zje około 3-4 kawałków z podłogi, przeniesie się na talerz i zacznie zjadać talerz.
Mój kociak ma około 8-9 miesięcy, pieska, kastrowany.
Co może być tego przyczyną? A jakie jest rozwiązanie?