Zanim powiesz coś o nieludzkości, zapoznaj się z naszą sytuacją:
U mojego kota zdiagnozowano raka płaskonabłonkowego około 2 miesiące temu. Lekarze nie mogli powiedzieć, jak długo jeszcze przeżyje, ani za kilka tygodni, ani za kilka miesięcy. Ostatnio przepisali leki przeciwbólowe, aby przygotować się na nieuniknione. W ciągu ostatniego tygodnia jej stan się pogarszał: stała się ślepa, mniej się porusza, dużo więcej śpi i czasami potyka się, gdy idzie; nie jesteśmy pewni, czy jest to spowodowane rakiem, lekami przeciwbólowymi, które regularnie podajemy, czy ślepotą.
Jesteśmy gotowi zabrać ją do snu, ale pozostaje jeden problem: to 15-letni kot mojej siostry, ale moja siostra studiuje obecnie za granicą i nie będzie jej w domu przez kolejny tydzień. Moja siostra nie może przyjść wcześniej, ponieważ ostatnie testy miały miejsce w tych 7 dniach. Dla mojej siostry ma na myśli wszystko i oczywiście chce tam być, kiedy ją odłożymy. Nasza rodzina obawia się, że 7 dni może być zbyt długa, ale mamy bardzo trudny czas, by zdecydować, czy musimy to zrobić teraz, czy też poczekać trochę dłużej.
Wiem, że to brzmi jak samolubna decyzja, a właściwie moja siostra mówi, że jeśli musimy to zrobić bez niej, powinniśmy zrobić to jak najszybciej. Ale jeśli istnieje szansa na przetrwanie, jak moglibyśmy to stwierdzić? Nasza kotka nadal je i pije co kilka godzin, a oprócz opisanych powyżej problemów nie daje wyraźnych oznak bólu (prawdopodobnie oczekiwanego, ponieważ podajemy jej dawki leków).
Jeśli ktokolwiek z doświadczeniem w tym potrafi ważyć, naprawdę docenimy to.