Jestem pewien, że posiadanie kociąt (i ich pielęgnacja itp.) Zmienia kotkę zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dokładnie to, jak zmienia kot, nie jest dla mnie całkiem jasne. Dla mnie kotka, która urodziła kocięta, wydaje się bardziej „dorosła” niż inna, która została spłukana przed urodzeniem kociąt. Nigdy tak naprawdę nie zastanawiałem się nad tym. Wierzę, że posiadanie kociąt jest dobre dla kota, a szczególnie dla mnie, ponieważ nie chcę, aby mój kot zachowywał się jak duży kotek przez całe dorosłe życie.
Pozbycie się kociąt nie okazało się trudne, przynajmniej w kraju, w którym mieszkam. Ludzie chętnie kupią tanie kocięta między rasowe, szczególnie od sprzedawcy takiego jak ja, który sprzedaje czyste i zdrowe kocięta sprawdzone przez weterynarza, szczepione i odrobaczone. Proszę tylko o cenę „kosztów produkcji”, więc zdecydowanie nie jest to dla mnie sprawa. Jedynym problemem jest to, czy naprawdę chcę, aby mój kot w ogóle miał kocięta. W tej chwili mam jedną nieopłaconą kotkę, więc to pytanie dotyczy jej. Spośród wszystkich kotów, jakie kiedykolwiek miałem, pozwoliłem dwóm samicom na produkcję kociąt, po raz pierwszy w 1988 r. I po raz drugi w 2012 r.
Moje pytanie brzmi: jak kot się zmienia po urodzeniu kociąt? Jakie są różnice między dwiema kocimi kotkami, kiedy jedna ma kocięta, a druga nie?