Zmieniasz strasznie wiele zmiennych naraz, więc twoje odczyty (i cykl azotowy) są prawdopodobnie dalekie. Zwolnij trochę i spójrzmy na możliwości pojedynczo.
Po pierwsze, większość procesów uzdatniania wody, które neutralizują amoniak, działa poprzez przekształcenie amoniaku (NH 3 ) w nieszkodliwy amon (NH 4 + ), który zostanie usunięty przez filtry biologiczne. Zestawy testowe nie potrafią odróżnić, dając fałszywie pozytywne wyniki. Podobna historia dla leczenia chlorem i chloraminą. Nie należy pobierać odczytów wody wkrótce po wprowadzeniu zmian chemicznych lub chemicznych. Musisz dać temu dzień na ustabilizowanie się chemii wody i odczytów; w przeciwnym razie będziesz ścigał druzgocące odczyty i prawdopodobnie pogorszysz sytuację.
Większość pożytecznych bakterii, które usuwają te związki, żyje w mediach filtracyjnych i substracie. Podczas częściowych podmian wody powinieneś spływać tylko z resztek powierzchniowych i tylko „głęboko czyścić” około jednej trzeciej żwiru w danym tygodniu (maks.). Również zmiana materiału filtra może spowodować skok amoniaku, ponieważ wyrzucasz „bio” część swojego filtra biologicznego, który zatrzymuje cykl azotowy. Środki płuczące należy przepłukać tylko w wodzie akwariowej (nie wymieniać) i tylko w razie potrzeby. Poszczególne elementy mojego filtra wymieniam tylko wtedy, gdy całkowicie się rozpada (staraj się nie robić zbyt wiele na raz).
Nie jestem pewien, czy ustaliłeś, że potrzebujesz wszystkich innych chemikaliów, które dodajesz podczas rutynowych podmian wody, ale ogólnie… przestań dodawać chemikalia, których nie potrzebujesz wyraźnie - tj. Potrzebujesz uzdatniacza wody, ale naprawdę niewiele więcej, chyba że zdiagnozowano konkretny stan wymagający leczenia. Zakładam, że twoja woda z kranu jest w zasadzie w porządku z chemikaliami, których używasz, ale możesz wziąć świeżą próbkę do lokalnego sklepu akwarystycznego na test, aby zobaczyć, czego naprawdę potrzebujesz.