Zauważyłem to u moich kotów przez lata oraz u kotów przyjaciół i rodziny. Dość często, choć nie zawsze, kot wsuwa głowę w dół i pod spód, być może w poduszkę, szczelinę na kanapie, a nawet w zgięcie ręki. Pytanie brzmi ... dlaczego? Samoobrona wydaje się sprzeczna z intuicją.