Czasami jedyną rzeczą, która sprawi, że dwumiesięczne dziecko będzie szczęśliwe, jest smoczek, ale w tym wieku dziecko jest zbyt młode, aby odzyskać smoczek po jego wypadnięciu.
Pomaga włożyć smoczek pod kocyk dziecka, ale nie jest to idealne rozwiązanie.
Mogę sobie wyobrazić urządzenie podobne do tych, które służyły do przytrzymywania elementu ustalającego, ale nie jestem pewien, czy byłoby to bezpieczne i nie chcę, żeby to był kaganiec.
Czy są jakieś bezpieczne i pełne szacunku sposoby, aby smoczek pozostał w ustach dziecka?