Opierając się na moim komentarzu do postu Beofetta, niektórzy powiedzieliby: „no cóż, popatrz na siebie, broniąc pornografii”.
Tak? Więc?
Pornografia - na przykład seks, narkotyki i rock n roll - jest przedmiotem dyskusji z dziećmi. Nie należy tego lekceważyć ani zakładać, że sam się o siebie zatroszczy ... w ten sposób szczerze powstają dzieci.
Wychowałem się na przedmieściach i zacząłem skradać porno mojego tatusia w wieku 10 lub 11 lat. Od magów do filmu (tak, jestem taki stary) po filmy. I nie jestem nigdzie w pobliżu koszyka, który dostrzegają te badania. Mam świetną rodzinę, moje dzieci mnie kochają, nawet krok, i ogólnie jestem uważany za spuchniętego faceta w mojej okolicy.
(Na marginesie, spytałem mojego 10-letniego „czy kiedykolwiek myślałeś o ucieczce?” Spojrzał na mnie, jakbym był szalony i powiedział „dlaczego mnie o to pytasz? Chcesz, żebym uciekł?” To jest dom, w którym mieszkam.)
Rozważmy trochę rzeczywistości. W innym poście o telewizji powiedziałem ...
Zawsze uważam temat dzieci kontra telewizja za dziwną dychotomię. To tak, jakby wszyscy oglądali telewizję, ale nikt nie chce, aby ich dzieci oglądały telewizję.
Faktem jest, że najbardziej dochodowymi stronami w Internecie są pornografia. Kamera, streaming, pobieranie, nazywacie to. Czytałem gdzieś, że 100 milionów Amerykanów „codziennie” konsumuje jakieś porno. Założę się, że są regularni użytkownicy tego forum, którzy regularnie oglądają porno. Statystycznie jest to prawda. Dołączyć do klubu.
Liczby w branży są tak ogromne, że umysł jest zadziwiająco ogromny, że trudno mi uwierzyć, że „to szkodliwe” to nawet niejasne prawdziwe stwierdzenie. Tak wiele osób bierze udział codziennie, nie dając żadnych wskazówek ludziom wokół nich, ponieważ są to normalni obywatele przestrzegający prawa.
Pozwólcie, że sformułuję pytanie na kilka różnych sposobów ...
- Czy pornografia może w ogóle być szkodliwa dla dziecka? Tak.
- Czy pornografia może w ogóle być szkodliwa dla osoby dorosłej? Tak.
Poczekaj sekundę. . . Bądźmy konkretni.
- Czy oglądanie porno jako dziecko spowoduje, że osoba dorosła wyrządzi krzywdę seksualną? Nie.
- Czy oglądanie pornografii jako osoby dorosłej spowoduje, że ta osoba wyrządzi innym seksualne nadużycia? Nie.
- Czy badany (który oglądał pornografię jako dziecko lub regularnie ogląda pornografię jako dorosły) będzie miał statystyczną skłonność do zadawania nadużyć seksualnych? Nieznany.
Odnośnie do punktu 3: mam na myśli brak konkretnych statystyk pokazujących, że dziecko poddane wyłącznie pornografii (nie połączone z nadużyciami lub zaniedbaniem) prowadzi do tego, że jest osobą dorosłą znęcającą się seksualnie.
Jak powiedziałem w komentarzu, związek przyczynowy a korelacja. Dorosły, który molestuje seksualnie dzieci, mógł bardzo dobrze zobaczyć jakąś pornografię, zanim osiągnął wiek, aby sobie z tym poradzić. Położyłbym pieniądze, że 99% z nich było w atmosferze nadużyć lub zaniedbań; zwykły czynnik w atmosferze, która ogólnie była odpowiedzialna za to, kim są.
Czy mam statystyki, aby to zrobić? Nie. Jedyne, co mam, to rzeczywistość. Rzeczywistość mówi, że 200 milionów ludzi ogląda telewizję przez ponad 2 godziny dziennie, a 100 milionów ludzi ogląda co najmniej trochę pornografii każdego dnia ... I nie ma 200 milionów idiotów z kciukami w tyłek lub 100 milionów ludzi grających w chwyty miejsce pracy lub uderzanie w 8-letnie dziewczynki.
„Nie, oczywiście, że nie, ale seksualne nadużycia zdarzyć sposób zbyt często.” Ponownie statystyki. 0,1% z 100 m to 100 tys. Kiedy 100 milionów ludzi robi COKOLWIEK, nawet najbardziej odległe statystyki będą ogromną liczbą. Stwierdzenie, że jest to bezpośrednia przyczyna, jest w najlepszym wypadku niedokładne, aw najgorszym nieodpowiedzialne, gdy prawie niemożliwe jest wykrycie tego, co powoduje zachowanie człowieka. Spójrzmy prawdzie w oczy: ludzie to ludzie, a niektórzy to tylko kretyni. Ci konkretni kretyni po prostu oglądają porno jak 100 milionów innych ludzi.
Aby bezpośrednio odpowiedzieć na pytanie „Jaka szkoda to pornografia”
Mówię, że szkoda nie jest pornografią ... Mówię, że szkoda polega na tym, że nie rozmawiamy o tym i nie moderujemy tego z dziećmi. W niektórych młodym wieku gwarantuje blokowanie. Gdy się starzeją, możesz albo dać im mentalne podstawy, aby poradzili sobie z tym pod okiem opiekuna, LUB możesz udawać, że nie jest to coś, w co się interesują i kontynuować blokowanie, dopóki nie pójdą na studia ... rzucając ostrożność na wiatr, ponieważ jako nastolatki będą eksperymentować i wygłupiać się w domu swojego przyjaciela [płci przeciwnej] i albo skończy się na potrzebie antybiotyków, albo uczynią cię dziadkiem, zanim skończysz 40 lat.