Wraz z naszym pierworodnym zaczęliśmy od kilku odmian mikrofalowego sterylizatora parowego. Występują w dwóch podstawowych smakach; jednorazowe i trwałe. Trwały rodzaj to zasadniczo zamknięty stojak do suszenia z tacą pod wodą. Wlej wodę do tacy, napełnij stojak, umieść w kuchence mikrofalowej na 6-10 minut i altówkę, sterylizowane butelki.
Jednorazowy rodzaj to po prostu plastikowa torba z zamkiem błyskawicznym z odpowietrznikiem parowym i tym samym przeznaczeniem i sposobem działania. Jest dobry tylko dla około 10 zastosowań, po których producent zaleca wyrzucenie go, ale zaletą jest to, że można go zwinąć, włożyć do torby na pieluchy i używać wszędzie tam, gdzie masz dostęp do kuchenki mikrofalowej.
Szybko nauczyliśmy się, że zrobienie tego dodatkowego kroku jest ogromnym kłopotem, a biorąc pod uwagę, że myliśmy butelki ręcznie mydłem antybakteryjnym, było to również zupełnie niepotrzebne.
W końcu po prostu poszliśmy z umieszczeniem ich w zmywarce, co jest naszą obecną metodą. Nasz 16-miesięczny chłopiec nadal nie chce wypić kubka popijanego, więc używamy butelki do każdego posiłku i do „mlecznych przekąsek” i ogólnego nawodnienia pomiędzy nimi, co w sumie daje wiele butelek do mycia. Zmywarka rzeczywiście lepiej odkaża to, co myjesz w niej, niż sterylizatory parowe, a jeśli chcesz tolerować stopioną część lub dwie (dzieje się to nawet w przypadku najlepszych klatek zawierających sutki i inne części; Babies R Us zapasów części zapasowych z dobrego powodu), to o wiele łatwiejsze.
Wskazówki dla każdego, kto użyje ciepła do sterylizacji:
Jeśli wybierzesz plastik, użyj butelek polipropylenowych z silikonowymi smoczkami.Polipropylen (symbol: PP) jest w tym momencie najlepszym ogólnym wyborem dla butelki dla niemowląt; tworzywo sztuczne jest wykonane bez ftalanów i bisfenoli, które mogłyby powodować problemy (Bisfenol-A lub BPA nie jest jedynym związkiem bisfenolu stosowanym w tworzywach poliwęglanowych, i są to prawie wszystkie złe wieści, ale tylko BPA jest nielegalny, więc producenci po prostu przechodzą na inny bisfenol i voila, bez BPA) i jest stosunkowo trwałym, odpornym termicznie (bezpiecznym dla mikrofalówek) i chemoodpornym tworzywem sztucznym (chociaż ma tendencję do wchłaniania barwników w obecności kwasu, na przykład soku pomidorowego plamy). Kauczuk silikonowy jest podobnie wolny od ftalanów i bisfenolu, stabilny termicznie (jest stosowany do rękawic kuchennych i trójek), a także bardziej trwały i odporny na chemikalia niż mieszanki gumowe. Moja żona i ja używamy butelek Playtex VentAire Advanced,
Poliwęglanowe tworzywa sztuczne są złe. Po prostu są. Nie tylko nie są tak odporne termicznie (po kilku przejechaniach przez sterylizator lub zmywarkę do naczyń zobaczysz pęknięcia naprężeniowe w kluczowych miejscach plastiku), ale z tego powodu rozpadną się i wypłuczą swój monomer na cokolwiek oni trzymają. Ten monomer jest niezmiennie związkiem bisfenolu; tworzywa sztuczne poliwęglanowe z definicji składają się z monomerów bisfenolu. Jak wspomniałem powyżej, BPA nie jest jedynym związkiem bisfenolu, jest po prostu najbardziej niesławny, ponieważ był szeroko stosowany w produktach takich jak Plexiglas i Lexan (nadal jest w zastosowaniach niespożywczych), więc podczas gdy producent może legalnie domagać się swojego produktu jest wolny od BPA, którego używa bisfenol nie jest lepszy dla twojego dziecka.
Szkło byłoby idealne chemicznie, ponieważ jest prawie całkowicie obojętne i wysoce odporne termicznie. Ma tylko jeden nieznośny efekt uboczny polegający na rozbiciu się na ostre kawałki przy uderzeniu, co jest szczególnie problematyczne dla mojej żony i mnie, ponieważ nasza córka rozwinęła nawyk wyrzucania pustek na podłogę, ponieważ podoba jej się stukot. Jeśli twoje dziecko nie jest jeszcze w stanie samodzielnie trzymać butelki, najlepiej jest znaleźć szkło.
Robiąc ładunek do zmywarki, w tym butelki, upewnij się, że wszystko w tym ładunku jest dobrze wypłukane - Zmniejszysz liczbę przypadków, gdy część butelki dla niemowląt powoduje utknięcie pieczonej wołowiny z wczorajszego obiadu w szczelinie. Ponadto niektóre rzeczy w mleku i mieszance są trudniejsze do usunięcia w zmywarce do naczyń, szczególnie jeśli pozostawiono je na kilka godzin.
Nie używaj płynu nabłyszczającego z plastikowymi butelkami w zmywarce do naczyń- Większość detergentów do zmywarek stanowi słabą bazę, np. Węglan sodu. To podnosi pH wody, aby pomóc w rozpuszczeniu białek i kwaśnych resztek jedzenia. Nie jest to tak naprawdę „środek zmiękczający wodę”, choć można to tak nazwać; w rzeczywistości większość z nich faktycznie zwiększa zasadowość („twardość”), co powoduje plamy wodne. Aktywnym składnikiem nabłyszczacza jest „środek chelatujący” (inaczej kwas), który rozpuszcza tę zasadowość, pozostawiając nieskazitelne naczynia. Jednak tworzywa sztuczne z czasem reagują na kwas w wodzie płuczącej. Nawet polipropylen (jak wspomniano wcześniej, odbarwi się i ostatecznie rozpadnie w środowisku kwaśnym). Oznaczałoby to użycie tabletek lub opakowań żelowych z wbudowanym płynem nabłyszczającym oraz oddzielny zapas detergentu do naczyń bez płynu nabłyszczającego, dzięki czemu możesz wybrać, kiedy jest to potrzebne, a kiedy nie na podstawie obciążenia. Prawdopodobnie będzie to oznaczać również brak naczyń szklanych przy takim samym obciążeniu jak butelki plastikowe. Hej, sortujesz swoje pranie według koloru i materiału, prawda? (cóż, już tego nie robimy; jedno dziecko wymaga naszej uwagi, a drugie po drodze, to cud, że przede wszystkim mamy czyste ubrania).
Co jakiś czas myj ręcznie, aby usunąć zmętnienie twardej wody - Silikon i inne miękkie części są szczególnie podatne na zmętnienie w wyniku gromadzenia się twardej wody. Nie jest szkodliwy (i powinieneś przyzwyczaić dziecko do lokalnej wody z kranu, gdy tylko wyjdzie z diety opartej na mleku matki) i odpada z dobrym szorowaniem (proszę nie używać środków ściernych). Ponieważ nie używasz płynu nabłyszczającego do cyklu zmywania, nie zaszkodzi dać reszcie butelki dobrego mycia rąk co kilka cykli.
Nie przesadzaj - układ odpornościowy twojego dziecka jest trudniejszy niż myślisz, i musi tak być, biorąc pod uwagę to, w co wpadnie twoje dziecko w ciągu najbliższych trzech lub czterech lat, kiedy nie będziesz patrzeć. Obecnie uważa się, że nasza obsesja na punkcie eliminowania każdego widocznego zarazka w rzeczywistości zwiększa częstość występowania takich chorób, jak astma i alergie, ponieważ układ odpornościowy, przy braku realnych zagrożeń, reaguje nadmiernie na bardzo niewielkie patogeny, a nawet niepatogeny. Teraz zachęca się rodziców, aby na przykład czyścili smoczki dziecka, wkładając je do ust. Robiąc to, podajesz dziecku dawkę tych samych kolonii bakteryjnych, które nazywają twoje ciało domem, z których wiele, choć nie jest pasożytniczych, jest tak naprawdę niezbędnych dla ludzkiego życia.