Jak wyjaśnić śmierć dziecka poniżej 5-6 lat, jeśli zmarł członek rodziny lub przyjaciel?
Jak wyjaśnić śmierć dziecka poniżej 5-6 lat, jeśli zmarł członek rodziny lub przyjaciel?
Odpowiedzi:
Świetne pytanie.
Nie mogę odpowiedzieć na to, co powinieneś powiedzieć swojemu dziecku, ponieważ jest to w dużej mierze zależne od twoich przekonań, ale możesz spróbować i dać ci wskazówki, w jaki sposób możesz porozmawiać z dzieckiem.
Niezależnie od tego, w co wierzysz, odkryliśmy, że pomogło nam to porozmawiać z naszym synem (w tym czasie 5) w tak prostych i bezpośrednich terminach, jak i nie być zbyt emocjonalnym. Oczywiście chcesz być ciepły, empatyczny i pocieszający, i możesz dzielić się (i pokazywać), że jesteś smutny, ale staraliśmy się pozostać na tym poziomie, jak to możliwe.
Próbowaliśmy również podkreślić, że jest to po prostu część życia: wszystko rodzi się (lub powstaje), ma określoną długość życia, a następnie umiera (lub pęka). Porównaliśmy zwierzęta, rośliny, zabawki, samochody itp.
Następnie staraliśmy się zastanowić nad dobrymi czasami, które dzieliliśmy, i że powinniśmy być wdzięczni za czas, który spędziliśmy z osobą i starać się trzymać tych dobrych wspomnień w naszym smutku.
W końcu przyznaliśmy, że nie było to sprawiedliwe (śmierć była nieco przedwczesna) i że było w porządku, żeby się na nią gniewać - ale to nie zmieniłoby faktu, że dana osoba odeszła i że nie powinniśmy pozwolić tej skazie nasze wspomnienia osoby.
Dodaj do tego wszelkie przekonania o życiu i śmierci, które chcesz podzielić (uwaga: moja żona i ja wierzymy w różne rzeczy, więc wyjaśniliśmy to naszemu synowi i wyjaśniliśmy oba nasze przekonania - uznał, że lubi moją żonę lepiej i jest trzymać się tego na razie).
To, co uważaliśmy za wiek odpowiedni dla naszego syna, uprościłbym dla młodszych dzieci.
Mam nadzieję, że to pomoże!
Aby dodać do odpowiedzi @ Korneel:
Po zrozumieniu trwałości śmierci nasza córka bardzo się martwiła o śmierć mojej żony i ja.
Najważniejsze rzeczy, o których jej podkreślaliśmy, to:
Te rozmowy mogą być trudne! Oto kilka książek na ten temat: