Piję dużo herbaty, więc spożywanie kofeiny zawsze było czymś znanym dzieciom. Czasami pozwalałem im wypić łyk, kiedy byli znacznie młodsi, ale dopiero niedawno zacząłem dawać im do picia (prawdopodobnie w wieku 7/8 lat). Kiedy proszą o filiżankę herbaty, daję im tylko pół szklanki słabej, mlecznej herbaty, więc nie dostają ogromnych ilości kofeiny i nie piją jej średnio częściej niż raz w tygodniu. Nadal nie daję im kofeinowych napojów gazowanych, chociaż gdybym dowiedział się, że ktoś inny dał im colę, nie martwiłbym się zbytnio (chyba że dzieje się to bardzo regularnie). Powiedziałem im, że kofeina nie jest zbyt zdrowa i najlepiej, aby dzieci nie miały zbyt wiele, ponieważ ich ciała i umysły wciąż się rozwijają, i że dorośli mogą dokonywać niezdrowych wyborów, ponieważ jako dorosły jesteś odpowiedzialny za swoje samopoczucie i możesz zdecydować, czy chcesz zaakceptować konsekwencje, ale jako ich rodzic moim obowiązkiem jest ich ochrona. W rzeczywistości bardzo podobny do tego, jak wyjaśniłem o alkoholu i innych rzeczach.
Musimy realistycznie przyznać dzieciom, że ludzie robią dla nich złe rzeczy, ponieważ będą widzieć wokół siebie ludzi, którzy robią rzeczy, których nie powinni robić, ale dokładają wszelkich starań, aby wyjaśnić, dlaczego nie powinni robić tych rzeczy sami i pomagać im w podejmowaniu świadomych wyborów w miarę starzenia się. Próbowałem im wytłumaczyć, że jednym z powodów, dla których szczególnie ważne jest, aby dzieci nie używały kofeiny, alkoholu, narkotyków itp., Jest to, że wciąż się rozwijają i te rzeczy mogą na to wpływać. Mam nadzieję, że fakt, że nauczyłem ich tego teraz, ułatwi mi prowadzenie podobnych dyskusji na temat narkotyków i alkoholu w wieku nastoletnim - osobiście nie martwię się moralnie o te rzeczy, ale wiedza o tym, co robię z rozwojem mózgu, niepokoi mnie, że młodzi ludzie wchodzą do nich zbyt wcześnie, podczas gdy ich umysły nie są jeszcze rozwinięte. Z behawioralnego punktu widzenia łatwo jest wpaść w „złe nawyki” z tymi rzeczami w młodym wieku, a po ustaleniu nawyków ciężko jest je przełamać. Na przykład wielu nastolatków pije, a to staje się normą, więc nadal robią to samo, co dorośli. Jeśli za każdym razem, gdy pijesz alkohol, zawsze jesteś bardzo pijany, to dziwnie jest wyjść i pić bardziej rozsądnie! Wiem, że picie herbaty to wzór, który został ustalony w młodym wieku - moi rodzice pozwolili mi pić herbatę i kawę, kiedy byłem w wieku przedszkolnym, i stał się dla mnie normalnym napojem. Naprawdę trudno mi się obudzić rano bez kilku filiżanek herbaty! Doświadczyłem również bezsenności przez większość moich lat szkolnych i tylko wtedy, gdy byłem starszym nastolatkiem, zmniejszyłem ilość kofeiny, którą piłem wieczorem i zacząłem spać bardziej normalnie. Skutków kofeiny zdecydowanie nie należy lekceważyć!
Wyjaśniłem to wszystko w sposób przyjazny dzieciom - moje dzieci rozumieją, że dobrze jest unikać popadania w złe nawyki, ponieważ trudno je złamać, a ich mózgi i ciała są cennymi rzeczami, które powinny chronić przed krzywdą (szczególnie podczas wciąż się rozwija), a myślenie o konsekwencjach ich działań, nawet bardzo daleko w przyszłość, jest ważne i tak dalej. Myślę, że pomaganie im w zrozumieniu tych rzeczy daje im narzędzia do podejmowania lepszych decyzji w ich życiu i są znacznie bardziej przydatne niż koce, czarno-białe stwierdzenia „rób to, nie rób tego” (mówię im również, gdy czuję powinni lub nie powinni robić czegoś, ale zawsze starają się wyjaśnić dlaczego, a nie tylko „rób to, co mówię”). Jednak nawet jeśli dałeś im te narzędzia,