Mój 3-miesięczny chłopiec krzyczał między 4:00 a 6:00 rano przez wiele godzin z bólu gazowego prawie co noc przez ostatnie 6 tygodni. W tym czasie były 2 lub 3 noce, w których nie miała problemu. Zwykle pielęgnia się tuż przed snem około 18:45, między 12 a 2 rano (w zależności od tego, jak śpi), a następnie ponownie podczas odcinków gazowych około 5 rano. Noce, w których nie odczuwała bólu, zwykle zdarzały się, ponieważ Miał wyjątkowo dobry pierwszy sen i nie pielęgnował się dopiero po 3:30 rano. Wiem, że to ból gazowy, ponieważ drapie nogi i płacze bardzo piskliwie. Niestety karmienie jej w wieku 5 lat zwykle nie pomaga uwolnić gazu lub wypróżnienia. Czasami wpada w wystarczająco głęboki sen, że nie odczuwa bólu. Aby ją uspokoić, zwykle daję jej smoczek do ssania i kładę delikatnie brzuch na skarpecie z ryżem. Nienawidzę próbować bardziej inwazyjnych rzeczy, ponieważ zwykle śpi na wpół. Jednak mój małżonek i ja jesteśmy wyczerpani od 4 rano i nie wyobrażam sobie, żeby dziecko dostało dobry sen!
Kilka razy rozmawiałem z pielęgniarką lub lekarzem u mojego pediatry, opisując fakt, że epizody mogą trwać do 2 godzin, w zasadzie do zwykłego pobudki i karmienia dziecka (kiedy często uwalnia gaz i wypróżnia się, ponieważ wreszcie całkowicie rozbudzona - w ciągu dnia rzadko ma gazowe epizody i zwykle około 3 brudnych pieluszek, wszystkie luźne do bardzo luźnych). Jedyne, co dostaję, to „to normalne jak na jej wiek”. Jedna z pielęgniarek doradziła skarpetę ryżową i wydaje się, że pomaga jej to poczuć się lepiej.
Widziałem w Internecie wszystkie sugestie dla mamy, aby unikać produktów mlecznych lub „gazowych”, ale nienawidzę dalszego komplikowania życia niemowlęcia bez prawdziwej przyczyny medycznej i nie znam żadnego lekarza, który rutynowo doradzałby matce karmiącej aby unikać niektórych pokarmów, chyba że naprawdę podejrzewa się alergię. Moje dziecko nie pluje zbyt wiele, co widzimy, ale wydaje się, że czasami pluje, a następnie połyka je z powrotem. Jest jednak całkiem wesoła, więc nie podejrzewam refluksu. To tylko ten nocny odcinek, kiedy leżała bez ruchu przez wiele godzin po karmieniu, zapadła w lekki sen, a potem zauważyła ból.
Słyszałem, że 4 miesiące to magiczny czas, kiedy ustąpi zwykły ból gazowy. Planowałem zaciskać zęby na ten cały problem, aż do 4-miesięcznego badania mojego dziecka i powrócić do niego jeszcze raz, jeśli nadal się dzieje. Co powinienem powiedzieć, kiedy to zrobię, czy powinienem jeszcze raz zadzwonić z innymi informacjami? Czy pediatra może coś przeoczyć?