Napisałem tutaj, zanim poprosiłem o radę, jak usnąć naszego malucha (2 lata 5 miesięcy), ponieważ przechodzi bardzo trudną fazę. Raz położył się do łóżka, ciągle wstaje z łóżka i / lub krzyczy. Zasypianie zwykle trwa co najmniej godzinę i jest bardzo stresujące, i chyba że będę z nim spał w pokoju, to on generalnie budzi się i woła za mnie co kilka godzin.
Przeprowadziłem technikę „Stay in Bed” Supernanny. Ale po 3 tygodniach od otrzymania listu stało się jasne, że to nie jest rozwiązanie. Wciąż musiał być odsunięty 40 lub 50 razy i zaczął postrzegać to jako grę.
Tak więc, z desperacji, zacząłem stosować własną metodę, o której nigdzie nie słyszałem, ale która wydaje się być bardziej skuteczna niż cokolwiek innego:
Zasadniczo kładę moje dziecko z powrotem do łóżka kilka razy, kiedy wychodzi. Potem mówię mu, że jeśli znowu wstanie z łóżka, „tata wyjdzie na zewnątrz i zamknie drzwi”. A następnie - co najważniejsze - wykonaj to, jeśli on to zrobi. Za każdym razem zostawiam zamknięte drzwi na mniej niż minutę i cały czas stoję na zewnątrz.
Zrobiłem to samo, aby powstrzymać go od krzyku, co zrobi przez kilka minut lub godzin. „Jeśli znów krzykniesz, tata wyjdzie na zewnątrz i zamknie drzwi”.
Czy uważasz, że to może brzmieć dla niego zbyt traumatycznie? Nie lubię tego i nie czuję się dobrze z sobą, ale dzieciak musi spać. (Moja żona nawet tego nie spróbuje - to dla niej zbyt denerwujące.) I, jak dotąd, jest to jedyna metoda, która naprawdę sprawia, że leży spokojnie w łóżku.