Wszystkie źródła, które mogę znaleźć, są zgodne, że karmienie piersią powinno kończyć się powoli i stopniowo, a większość z nich twierdzi, że często dzieje się to naturalnie, gdy dziecko przyzwyczai się do pokarmów stałych. Cóż, z naszym dzieckiem tak się nie stało, więc jesteśmy teraz, gdy ma roczek i chce, aby proces ten zaczął się prawidłowo.
Sam je stałe pokarmy i pije wodę z butelki, ale nadal chce się karmić, zwłaszcza iść spać. Wydaje się, że jest to głównie wygoda.
Jakie masz zalecenia dotyczące procesu odstawienia jej od karmienia piersią? Czy powinniśmy zacząć od karmienia piersią w nocy? Tylko dzień? Jak sprawić, by mniej interesowała ją pielęgnacja?