W odniesieniu do naszego pierwszego dziecka różne położne powiedzieli nam bez żadnych wątpliwości, że dzieci muszą zawsze kłaść się na plecach do snu (nigdy nie podano żadnego wyjaśnienia - tylko instrukcje!). Wszystko było bardzo dobrze, ale nasz mały chłopiec po prostu nie spałby dłużej niż kilka minut na plecach, zanim obudziłby się z płaczem.
Dopiero po kilku tygodniach, kiedy jego Babka została i położyła go na przodzie, właściwie spał jak najdłużej. Mówi, że rada zawsze polegała na tym, aby zawsze robić dokładnie odwrotnie i kłaść niemowlęta na przodzie.
Oczekujemy teraz drugiego dziecka i chcielibyśmy uzyskać poradę, czy powinniśmy postarać się jak najlepiej położyć go na plecach, jak poprzednio.