Zawsze uważam temat dzieci kontra telewizja za dziwną dychotomię. To tak, jakby wszyscy oglądali telewizję, ale nikt nie chce, aby ich dzieci oglądały telewizję. Nie twierdzę, że ktokolwiek publikujący w tym wątku jest hipokrytą, ani przez chwilę, robię starszą obserwację.
Ponieważ w odpowiedzi na pytanie „Czy telewizja w ogóle szkodzi rozwojowi mojego niemowlęcia?”, Pozwalam sobie dozować dozę realizmu: wszystko z umiarem. Jabłko dziennie cię nie zabije, 20 jabłek dziennie. Piwo dziennie cię nie zabije, skrzynka piwa dziennie.
Twoje dziecko odwracające głowę, aby spojrzeć na telewizor podczas oglądania filmu, nie zatruwa jej umysłu nieodwracalnie.
Dla niemowlęcia lub malucha spędzanie czasu podczas oglądania Dextera lub Gry o tron nie będzie miało znaczenia. Odważę się powiedzieć, że wpadanie na Baby Einsteina lub Bluesa Cluesa przez godzinę lub cokolwiek innego podczas robienia lunchu lub zbierania zabawek może być pozytywne, ponieważ wiesz, gdzie one są, podczas gdy twoja uwaga jest gdzie indziej, co jest alternatywą, by NIE wiedzieć, czym mogą być wchodzenie, kiedy jesteś w piwnicy, wyłączanie prania.
To część „jabłko dziennie”, która nie zaszkodzi. Część 20 jabłek dziennie zaparkowała dziecko przed telewizorem przez cały dzień, gdy grasz w gry na Facebooku lub World of Warcraft. (Tak, znałem takich ludzi)
Konkluzja: telewizja jest pojedynczym narzędziem. Ma miejsce w hodowli Twojego dziecka, podobnie jak książki, muzyka, spacery w parku i zabawa z megablockami. . . 10 solidnych godzin jakiejkolwiek aktywności nie będzie dobre. Jako rodzic, podejmij decyzję, co uważasz za zbyt wiele i bądź w porządku, ponieważ fakt, że tu jesteś, natychmiast stawia cię ponad rodzajem, którym nie chcesz być.
(Dexter i Gra o tron zostały wybrane ze względu na efekt komediowy i są na drugim miejscu do rzeczy. Proszę nie karć mnie za karmienie dziecka przemocą i seksem)
[edycja następnego dnia] Wracam do pozornego strachu w sformułowaniu kluczowego pytania
„Czy telewizja w ogóle jest szkodliwa?”
podczas gdy dałem uparty odpowiedzi na bezpośrednie pytanie, odpowiedź na to pytanie brzmi: „Jeśli to było, my wszyscy być idiotami.”
Być może źle cię tutaj przeczytałem, ale możesz trochę rozjaśnić. Zdrowy poziom troski jest świetny, jest to wyraźna kontrola wewnętrzna i równowaga. Robisz, co możesz, aby twoje dziecko dorastało zdrowe, bogate i mądre. Ale można to przesadzić i zwykle zdarza się, że nowi rodzice szukają książki „jak wychować swoje dziecko” i wpadają w panikę, gdy nie mogą jej znaleźć. (Uwaga: nie istnieje.)
Osobiście wiedziałem, że rodzice posunęli się za daleko za wszystkimi etykietami i technikami oraz „modnymi poradami rodzinnymi”. Pewna para, którą znam od dłuższego czasu, wychowała dziwne dzieci. Zastanawiali się na głos, dlaczego ich 13 jest dziwna. Ale nie chciał mnie słuchać, kiedy powiedziałem im, że to ciasteczka z kiełków pszenicy (lub cokolwiek to było) i inne arbitralne decyzje (jak „brak telewizji do 4 roku życia”), które zagłuszyły ich wewnętrzne rodzicielstwo głos. Ogromna liczba 20 Cheesey Poofs z kilku lunchów w ciągu tygodnia nie zabije malucha z wysokim fotelem. I spójrzmy prawdzie w oczy. . . serowe pufy są fajne do jedzenia.
Słuchaj tego rodzicielskiego głosu. Możesz czytać i badać, a zadawanie pytań na tych tablicach jest świetne, ale ostatecznie jesteś Prezesem swojego dziecka. Możesz zebrać wszystkie informacje, a następnie zrobić to, co uważasz za najlepsze (nie PRAWO ) i mieć pewność, że to jest najlepsze dla twojego dziecka. znasz swoje dziecko lepiej niż ktokolwiek inny. Jeśli działasz w ich najlepszym interesie, nigdy nie będziesz żałować.
Jednak najbliższy członek rodziny, który zobaczy twoją dziewczynę w sumie 50 godzin w roku kalendarzowym, nadal będzie próbował powiedzieć ci, co masz robić, i będzie cię skarcił za to, że zrobiłeś „coś złego”. Ich opinia powinna trafić do puli wraz ze wszystkimi innymi informacjami. Po prostu uśmiechnij się, kiwnij głową, a następnie trzymaj się własnych celów. Wszystkie rzeczy są równe, wszystko będzie dobrze.