Jestem za dziesięć tygodni i zaplanowałem wyjazd do Exmouth z Perth w ciągu 2 dni, 8 godzin jednego dnia, 4/5 następnego. Czy jest to wykonalne w przypadku 10-tygodniowego dziecka? Czy wcześniej ktoś tak często podróżował z 10-tygodniowym dzieckiem?
Jestem za dziesięć tygodni i zaplanowałem wyjazd do Exmouth z Perth w ciągu 2 dni, 8 godzin jednego dnia, 4/5 następnego. Czy jest to wykonalne w przypadku 10-tygodniowego dziecka? Czy wcześniej ktoś tak często podróżował z 10-tygodniowym dzieckiem?
Odpowiedzi:
Zrobiliśmy 9-godzinny transport z Niemiec do Danii, mając 6 tygodni i jednego roku. Brak problemów lub problemów. Kilka rzeczy do rozważenia
Jako doświadczony „tripper” uważam, że 8-godzinny dzień jazdy z 10-tygodniowym dzieckiem będzie bardzo trudny. Podzielę ten dzień na dwa dni.
Z dzieckiem w tym wieku byłbym gotowy przerwać przynajmniej raz na 2 godziny. Nie będziesz w stanie zaplanować wszystkich swoich przystanków, ponieważ nie możesz przewidzieć harmonogramu niemowląt w tym wieku. Możesz zatrzymać się w przyjemnym miejscu na lunch na godzinę, ale po 20 minutach od wznowienia musisz zjechać z drogi z powodu zmiany lub splunięcia, albo po prostu zakołysać i bekać małego. Będziesz musiał znaleźć fajne, bezpieczne miejsce, aby się zatrzymać i zająć się tym, aw zależności od pogody może być konieczne znalezienie cienia / schronienia itp. Najważniejszą rzeczą jest elastyczność w harmonogramie, aby sprostać nieoczekiwanemu.
Należy również pamiętać, że przed wyruszeniem w podróż możesz nie spać z powodu zwykłej opieki nad dzieckiem w domu. Mój najmłodszy ma teraz około 10 tygodni i chociaż ogólnie jest cudownym snem, wciąż tu i tam mamy ciężkie noce.
Dla siebie, podróżując z naszymi małymi, planujemy 30 do 45 minut postoju na każde 2 godziny jazdy. I to ignoruje potrzeby dorosłych lub starszych dzieci podczas podróży. Dodatkowo, jeśli jedziemy dłużej niż 4 godziny, planujemy długą przerwę wokół znaku 4 godzin w wybranej lokalizacji. Przystanek odpoczynku, park itp., Gdzie każdy może wyjść i odpocząć, zjeść, odświeżyć się itp. Zazwyczaj zajmuje to około godziny, nie wliczając dodatkowego czasu potrzebnego na przejazd do / z miejsca odpoczynku.
W przypadku starszych mieszkańców przestoje mają swoje żniwo, zwiększają zmęczenie i potrzebę kolejnych postojów na przerwy w łazience i posiłki itp. Pamiętaj, że możesz zająć się tym najmniejszym w miejscach, które nie oferują usług dla reszty Grupa.
Podsumowując, spodziewamy się, że 4 godziny faktycznego czasu jazdy zajmą nawet 6 lub 7 godzin. Jest to realistyczny najgorszy scenariusz. Lepiej zaplanować najgorszy przypadek i skończyć przed czasem, niż skończyć się z harmonogramem i pośpiechu, aby nadrobić czas.
Biorąc to wszystko pod uwagę, wydłużyłbym twój dysk o 3 dni zamiast 2. Zaplanuj 4 lub 5 godzin faktycznego czasu jazdy każdego dnia, z oczekiwaną dużą liczbą postojów. Zanotuj kilka możliwych lokalizacji na noc / sen z wyprzedzeniem dla każdej nocy, abyś mógł zdecydować, gdzie zatrzymać się na noc na podstawie postępów każdego dnia. Jeśli twoje maleństwo śpi jak anioł i potrzebuje tylko jednej zmiany, dobrze się bawisz i wcześnie wstajesz. Jeśli będą płakać bez przerwy i będą wymagały stałej uwagi, nadal będziesz przyjeżdżał mniej więcej zgodnie z harmonogramem.
Czy jest to wykonalne w przypadku 10-tygodniowego dziecka?
Zależy to od wielu czynników, ale jest to wykonalne u 10-tygodniowego dziecka. Po 10 tygodniach dzieci nie mają dużego harmonogramu, więc cokolwiek robią, mogą prawie zrobić w samochodzie. To, co będziesz w stanie zrobić, to inna sprawa.
Musisz uwzględnić fakt, że będziesz zmęczony i pozbawiony snu. Nie możesz też liczyć na osiem godzin nieprzerwanej jazdy. Jeśli podróżujesz sam, musisz przestać karmić, przebrać i beknąć dziecko przynajmniej raz, najprawdopodobniej dwa razy, a może więcej. Będzie Ci o wiele łatwiej, jeśli będziesz mieć dorosłego towarzysza, który pozwoli ci spać, gdy dziecko śpi.
Zaplanuj te przeszkody i wokół nich i można to zrobić.
Czy to ty jeździsz? Zwłaszcza w tym wieku nie można oczekiwać, że dziecko będzie pasowało do dowolnego harmonogramu. Jeśli masz szczęście, on / ona będzie spała przez większość czasu. Co jednak zrobisz, jeśli twoje dziecko nie śpi (lub nawet płacze)?
Wziąłem 4 godziny podróży z dziećmi, które moim zdaniem miały 4 miesiące. A najtrudniejsze jest to, że można łatwo dodać godzinę do swojego harmonogramu. Po prostu zmienia pieluchy, karmi, bawi. I to było, kiedy moja żona była ze mną. Nie oczekuj, że będziesz w stanie powiedzieć „jeszcze pół godziny, a potem znowu się zatrzymamy. Rozumowanie nie jest czymś, co działa w tym wieku. Musisz dopasować swoją podróż do ich potrzeb.
Jeśli próbujesz to zrobić sam, zdecydowanie odradzam to, ponieważ dziecko jest tak rozpraszające, że nie możesz tak długo prowadzić bezpiecznie, nawet jeśli twoje dziecko w pełni współpracuje.
Musiałem przejechać 1600 km z dzieckiem w wieku poniżej 2 tygodni. Zrobiliśmy to w ciągu 4 dni (2 dorosłych, dzieci w wieku 4, 2 i 0 lat). Nie pamiętam żadnych problemów - jeśli wszystkie dzieci spały, jechaliśmy dalej, jeśli potrzebowali opieki, zatrzymywaliśmy się. Moja żona siedziała z noworodkiem na tylnym siedzeniu, aby nad nim czuwać. Myślę, że najdłuższy ciągły odcinek trwał około 3 godzin, ale zwykle musieliśmy zatrzymywać się co 90-120 minut. Przerwy zwykle zajmowały około godziny, głównie dla dzieci w wieku 2 i 4 lat. W rzeczywistości u noworodka jest to proste, z mojego doświadczenia wynika, że zasypiają około 5 minut po uruchomieniu (raz nawet wsadziłem go do samochodu, aby przejechał blok, kiedy nie mogliśmy go spać). Uważam, że 8 godzin jazdy samochodem w ciągu dnia jest niewykonalne, podróż powinna trwać 3 dni.
Myślę, że powinieneś to przemyśleć. Czy naprawdę trzeba to zrobić w ciągu zaledwie 2 dni? Nie możesz go rozciągnąć do 4 dni?
Trzymanie 10-osobowego dziecka w foteliku samochodowym przez tak długi czas jest bardzo niesprawiedliwe, potencjalnie niebezpieczne i po prostu nie powinno się tego robić, chyba że absolutnie nieuniknione. Nawet jeśli link SIDS nie jest udowodniony, czy naprawdę chcesz przetestować teorię?
Zastanów się, jak możesz czuć się przywiązany do fotelika samochodowego bez widoczności i nie masz pojęcia, co się dzieje przez tak długi czas. Nie wyobrażam sobie, żeby ci się to podobało.