Odpowiedzi:
Kiedy miał dwa lata, nasz syn naprawdę nie lubił bananów. Naciskaliśmy na nie, ponieważ są niedrogą i zdrową przekąską. Zajęło mu to prawdopodobnie 4-6 miesięcy, aby spróbował przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu, ale teraz je kocha.
Kluczem, przynajmniej w naszym domu, jest to, że dzieci muszą spróbować wszystkiego, co kładziemy na talerzu (co najmniej 1 kęs). Jeśli im się nie podoba, można wypluć to na talerz i nie trzeba go kończyć; ale wymagamy, aby spróbowali, zanim będą mogli opuścić stół. Podobnie jak w przypadku innych zasad, musisz być gotów trzymać się broni i nie poddawać się: ustalaj zasady, w które wierzysz i egzekwuj je w 99,99% przypadków. (0,01% jest zarezerwowane na publiczne wycieczki lub specjalne okazje, na których nie chcesz robić sceny, na przykład świąteczny obiad).
Oprócz tego, że przyłączyliśmy się do jedzenia owoców, jednym z naszych dzieciaków (które tak naprawdę nie chciało jeść owoców) było robienie koktajli. Umieszczamy w nich szeroki zakres rzeczy: banany, jabłka, pomarańcze, mango itp., A ponieważ był to napój, nie miała z nimi problemów.
Tak więc, dopóki w końcu nie polubiła owoców w ich naturalnej postaci, udało nam się w ten sposób wprowadzić około 5 dziennie jej diety.
Dwie rzeczy działały dla nas świetnie:
Nie martwiłbym się, gdyby nie zbierał teraz owoców, ale zdecydowanie nie przestałbym spokojnie próbować.
Robię bananowe „lody”. Obierz i zamroź całe banany (jest to dobry sposób, aby zużyć nierówne na dnie miski z owocami). Kiedy są zamrożone, daj im świst w robocie kuchennym (początkowo robi się to jak rakieta). Rezultat - konsystencja lodów miękkich, ale nie zawiera nic oprócz bananów.
Czy kiedykolwiek lubił owoce?
Dzieci wydają się przechodzić przez „trudne” etapy, w których w niewytłumaczalny sposób przestają lubić rzeczy, które kiedyś lubiły, ale generalnie z tego wyrastają, choć z czasem gusta się zmieniają.
Możesz spróbować zostawić kawałki różnych owoców wielkości kęsa, aby mógł je wypróbować, gdy nie „pracuje”.