Moja 15-letnia córka założyła konta na Facebooku, Twitterze, YouTube, Tumblr i Wattpad, wszystkie bez mojej wiedzy, sześć miesięcy temu lub więcej. Po odkryciu, że używa laptopa w łóżku o 4 rano i przejrzeniu historii przeglądarki, w zeszłym tygodniu znalazłem następujące niepokojące problemy (poniżej). Obecnie uważam, że należy usunąć konta i to jest moje pytanie do tej społeczności - czy to właściwe działanie?
Wulgarny język : Komentarze / posty na wszystkich kontach w mediach społecznościowych zawierały wulgaryzmy, które mnie wstręt; ona tak nie mówi w domu. Jest o wiele trudniejszy niż to konieczne. Doceniam to, że wszyscy przysięgaliśmy naszym przyjaciołom jako nastolatkom i utrzymywaliśmy czyste usta w domu, ale to za dużo. Moim zadaniem jako rodziców jest opowiadanie jej o tym.
Brak ochrony tożsamości : moja córka użyła swojego prawdziwego imienia na jednym koncie, pseudonimu na innym i ujawniła swój wiek w niektórych miejscach. W swoim profilu łączy każde konto z kontem na Facebooku i / lub Twitterze, aby każdy mógł przeskakiwać między nimi i tworzyć połączenie między tymi różnymi informacjami. Mówiąc o swojej szkole w komentarzach, nie podaje imienia, ale podaje zbyt wiele innych informacji (religia szkolna, obecny występ muzyczny, nazwa kursów, które bierze). Nie zastosowała standardowych środków ostrożności, o których wiem, że szkoła ją ostrzegła. Już jedna grupa jej „prawdziwych” przyjaciół odkryła coś, co próbowała zachować w tajemnicy, z powodu tej niedbałości online.
Rozmowa z nieznajomymi : te konta mają „obserwujących” lub „przyjaciół”, których nie zna w prawdziwym życiu. Większość interakcji była bezsensowna (przeglądałem już wszystkie skrzynki odbiorcze), ale niektóre zawierały porady dotyczące poważnych problemów związanych z dorastaniem, pochodzące od osób dorosłych, których nie znała.
Sen : używa tych kont między 1 rano a 6 rano, kiedy powinna spać. Nic dziwnego, że stara się wstać z łóżka i stara się skoncentrować w szkole. Trwało to od kilku miesięcy, jeśli nie rok.
Więc...
Ostrzegaliśmy ją o większości tego, kiedy po raz pierwszy otrzymałem telefon i laptop. Wiedziała, że chcemy przejrzeć zapisy w dowolnym momencie (ale nigdy nie czuliśmy takiej potrzeby, aż do tego objawienia o 4 nad ranem). Szkoła uczy dzieci, jak unikać cyberstalkingu itp. W ogóle nie postępowała odpowiedzialnie.
Wyjaśniłem już niektóre z nich (spokojnie), ale jest jeszcze wiele do zrobienia i muszę zdecydować o odpowiedniej karze, więc ona się tego uczy. Surowa rozmowa nie może nastąpić po oddaniu jej laptopa prosto z powrotem. Konfiskowałem już to do odwołania.
Myślę, że te konta powinny zostać usunięte. Nie po to, by „uczyć ją lekcji”, ale dlatego, że ich treść zagraża jej lub stwarza duże ryzyko. Może zacząć od nowa w przyszłym roku - kiedy uważamy, że dojrzała - i zbudować bardziej ostrożną obecność w Internecie, zachowując anonimowość w razie potrzeby, robiąc to wszystko bezpiecznie.
Mogę sobie jednak wyobrazić, jak by się to czuło w wieku 15 lat. Byłoby to ogromną stratą: ludzie, z którymi starałbym się ponownie zlokalizować, słowa, które napisałem, które moim zdaniem były sprytne lub głębokie, linki do myśli „ chcę zatrzymać. Może to nie jest właściwe.
PODEJMOWANE EDYCJE DO PUNKTÓW ODPOWIEDZI:
- Nie rozmawiałem z nią o pozwoleniu na tworzenie kont, ale mówiłem o bezpieczeństwie w Internecie i pułapkach w mediach społecznościowych.
- Zachowanie jej działań w tajemnicy (dla mnie) sugeruje, że wiedziała, że nie zatwierdzimy.
- Tak, może założyć nowe konto ... ale do tego czasu wrócę do domu właściwą drogę do tego. (Które może zignorować!)
- Tak, skłamała. To jest biggie.
- Ustawiłem router tak, aby nie pozwalał na dostęp do Internetu, gdy ludzie powinni spać.
- Czy ona potrzebuje więcej prywatności? Udowodniła, że nie była na to gotowa.
- Nie martwię się tylko o internetowych drapieżników. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że zdradzi wszystkie swoje sekrety wrogom szkolnym i będzie nieszczęśliwa. Wątpię, czy widzi wystarczająco daleko, by myśleć o potencjalnych pracodawcach, którzy patrzą na jej bzdury.
- Po prostu nie myślała wystarczająco. I chociaż wszyscy nastolatkowie to robią (a neurobiologia to popiera), rodzice nadal nie są w stanie powiedzieć: „nieważne kochanie, jeszcze nie rozwinąłeś prawidłowo kory czołowej”.