Właśnie zaczęliśmy trenować nocnika 3-letniego chłopca, kiedy dostaliśmy go 2 miesiące temu. Kupuje w toalecie, ale nie rozumie pojęcia, kiedy musi iść. Po wyświetleniu monitu sam użyje nocnika, ale będzie stale prosić o naszą pomoc. Staramy się odciąć go od pomocy, z wyjątkiem wycierania, gdy robi kupę, ponieważ ma zaburzenie genetyczne, które wpływa na jego stawy (ale wcale nie na jego jelita), więc trudno jest mu użyć wystarczającej siły do wycierania. Nie chce wyjść z toalety bez naszej zgody. Miesiąc po treningu trenował sam, bez żadnej pomocy ani podpowiedzi od nas (i bez naszej wiedzy), dopóki nie miał wypadku z kupą i nie opuścił toalety i nie dostał całej kupy. Wrzucił z powrotem kupkę i często chowa się w spodniach, nawet gdy zachęcamy go do wyjścia (i odwiedza) co godzinę. Sami wymodelowaliśmy kroki, aby przejść na nocnika i wiem, że on wie, ale będzie siedział w toalecie i płakał, ponieważ chce, abyśmy go fizycznie zdjęli z toalety. Ubierze się najlepiej, jak potrafi, i sam umyje ręce. Mam największe trudności z nauczeniem go, aby poszedł na nocnik bez monitu i zejść z toalety, kiedy skończy (pomimo tego, że modelowałem i prowadziłem to ćwiczyłem z nim 100 razy już 3 miesiące i fakt, że to robił HIMSELF zaledwie miesiąc po tym, jak zaczęliśmy go trenować). Rozumiem, że jest to proces, ale jesteśmy w punkcie, w którym on się cofnął i nie postępuje. Wszelkie pomysły będą mile widziane. Sami wymodelowaliśmy kroki, aby przejść na nocnika i wiem, że on wie, ale będzie siedział w toalecie i płakał, ponieważ chce, abyśmy go fizycznie zdjęli z toalety. Ubierze się najlepiej, jak potrafi, i sam umyje ręce. Mam największe trudności z nauczeniem go, aby poszedł na nocnik bez monitu i zejść z toalety, kiedy skończy (pomimo tego, że modelowałem i prowadziłem to ćwiczyłem z nim 100 razy już 3 miesiące i fakt, że to robił HIMSELF zaledwie miesiąc po tym, jak zaczęliśmy go trenować). Rozumiem, że jest to proces, ale jesteśmy w punkcie, w którym on się cofnął i nie postępuje. Wszelkie pomysły będą mile widziane. Sami wymodelowaliśmy kroki, aby przejść na nocnika i wiem, że on wie, ale będzie siedział w toalecie i płakał, ponieważ chce, abyśmy go fizycznie zdjęli z toalety. Ubierze się najlepiej, jak potrafi, i sam umyje ręce. Mam największe trudności z nauczeniem go, aby poszedł na nocnik bez monitu i zejść z toalety, kiedy skończy (pomimo tego, że modelowałem i prowadziłem to ćwiczyłem z nim 100 razy już 3 miesiące i fakt, że to robił HIMSELF zaledwie miesiąc po tym, jak zaczęliśmy go trenować). Rozumiem, że jest to proces, ale jesteśmy w punkcie, w którym on się cofnął i nie postępuje. Wszelkie pomysły będą mile widziane.