Syn został odesłany do domu z noclegu za zachowanie


112

Potrzebuję pomocy w przekształceniu bardzo rozczarowującego wydarzenia w okazję do nauki. Ostatniej nocy mój 9-letni syn miał spędzić noc z synem mojego sąsiada i dziećmi dziewczyny sąsiada. Podczas wieczoru dzwoni mój dzwonek do drzwi. To mój syn płacze i tata jego przyjaciela. Powiedział, że odsyła go do domu z powodu niegrzeczności, braku szacunku i buntu wobec władzy. Ale nie podał mi konkretnych przykładów tego, co faktycznie zrobił mój syn. Zapytałem syna, co się stało, a on powiedział, gdy tata próbował z nimi porozmawiać o czymś, czego nie mógł przestać się śmiać z powodu czegoś, co powiedziało inne dziecko.

Nie trzeba dodawać, że mój syn był naprawdę smutny. Chcę to wykorzystać jako okazję do nauki. Powiedziałem mu, że musi słuchać i szanować dorosłych. Dzisiaj mój syn poszedł się pobawić i tata mu nie pozwolił. Najgorsze jest to, że mieszkają bezpośrednio po drugiej stronie ulicy, więc muszę znaleźć rozwiązanie, w przeciwnym razie będzie to problem długoterminowy.

Wszelkie porady będą mile widziane. Dzięki.


143
Brzmi jak przesadna reakcja, jeśli mnie zapytasz. Powinieneś porozmawiać z tatą i uzyskać szczegółowe informacje.
SomeShinyObject

88
Gratulacje: twoje dziecko wie, że nie szanuje palantów, którzy uważają, że mają prawo go szanować.
R ..

27
@R Nie uważasz, że ktoś, kto gości cię w swoim domu, ma prawo do podstawowego poziomu szacunku?
Chris Sunami

30
@ChrisSunami wygląda na to, że gospodarz domaga się śmiesznego szacunku od 9-latka na podstawie postu PO. Więc nie, nie sądzę, że ma prawo do takiego szacunku
Mennyg

58
Jeśli dziecko nie jest pewne, co zrobiło źle, prawdopodobnie przypuszcza, że ​​to ostatnia rzecz, którą zrobiły. Zatem w umyśle twojego syna problemem był śmiech. Ale mogą istnieć inne działania, które poprzedziły to, co również (słusznie lub niesłusznie) przyczyniło się do reakcji sąsiada, a twój syn po prostu nie zdaje sobie sprawy. Tak więc, jak powiedzieli inni, bardzo ważne jest, aby następnym krokiem było uzyskanie od sąsiada więcej szczegółów na temat ich przyczyn.
user2390246,

Odpowiedzi:


176

Jest to okazja do nauki, ale dla więcej niż jednej osoby, szczególnie dla twojego dziecka i ciebie .

Po pierwsze, musisz poznać całą historię i nie możesz wszystkiego od swojego syna; może nie rozumieć, czego w tym czasie oczekiwał dorosły. Porozmawiaj więc z dorosłym.

Powiedziałem, że dorosły, ale nie w ten sposób dorosły powinien poradzić sobie z sytuacją. Gdyby to był nocleg w moim domu, a dziecko źle się zachowywało, nie wysłałbym dziecka do domu; Usiadłem z nimi prywatnie i przejrzałem to, czego się od nich oczekuję (bez ranienia innych dzieci, bez wzywania imienia itp.) Tylko jeśli dziecko ponownie naprawdę skrzywdzi po ostrzeżeniu, zaprowadzę gościa z powrotem do ich domu.

Śmiejąc się, gdy ja (jako osoba dorosła) tłumaczyłem, że coś może dać dziecku wykład, ale nie but. Wysłanie dziecka do domu za brak szacunku dla osoby dorosłej wysyła mi wszelkiego rodzaju czerwone flagi.

Porozmawiaj z sąsiadem. Uważaj, aby pozostać bardzo neutralnym; jeśli czuje się osądzony, może sprawić, że będzie gorzej. Uzyskaj jak najwięcej szczegółów.

Zamelduj się ze swoim synem. Porównaj historie. Zrozum, jak najlepiej potrafisz, co najprawdopodobniej się wydarzyło i kto był bardziej winny bycia „nieszacującym”, swoim synem lub sąsiadem? Pamiętaj o tym na przyszłość.

Niech twój syn formalnie przeprosi sąsiada. Przeprosiny to coś więcej niż „przepraszam”. Niech twój syn również wymieni to, co zrobił źle, i niech zapewni dorosłego, że już tego nie zrobi.

Jeśli to nie wystarczy, aby przywrócić synowi łaski bliźniego, to kolejna czerwona flaga.

Cokolwiek robisz, wspieraj swojego syna tam, gdzie możesz. Został upokorzony przed przyjaciółmi (może na to zasłużył, ale może nie) i wrócił do domu płacząc. Cierpiał.

Osobiście nie jestem zwolennikiem ślepego podejścia „autorytetu szacunku”. Proszę przeczytać o Adamie Walshu w skrajnym przypadku lub historię przemocy wobec dzieci na co dzień. Nie wszyscy dorośli powinni być posłuszni. Niektórych dorosłych należy unikać.


1
Komentarze nie są przeznaczone do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została przeniesiona do czatu .
anongoodnurse

40

Albo tata reaguje przesadnie, albo jest więcej w tej historii, niż początkowo informował. Nie mogę sobie wyobrazić, że coś, za co dziecko zostało już poprawione (zabrane do domu, nie wolno mu pozostać) wymagałoby wówczas dodatkowych kar. Nie powiedziałbym, że do taty, a to nie jest prawdopodobne, aby przejść dobrze mówi dorosłemu myślisz, że oni są obsługi coś źle. Zamiast tego poprosiłbym go, aby wyjaśnił i zapytał, jakie są jego zamiary tutaj i kiedy to minie, czy też chce , aby moje dziecko zrobiło coś, by odzyskać dobre łaski.

Być może może to być coś tak prostego, jak tata myśli, że twój syn powinien przyjechać przeprosić. Mógł zobaczyć, jak nadchodzi grać, gdy nie radzi sobie z tym. Wiem, że twój syn na pewno może przepraszać, ale to nie znaczy, że powiedział ojcu, że mu przykro. Zwykle bezpośrednie przeprosiny i własność błędu wystarczą, aby większość dorosłych go puściła. Mam nadzieję, że w tym przypadku, gdyby wszystko, co zrobił, to śmiał się w niewłaściwym momencie.

Chciałbym również zapytać twojego syna o śmiech. Może śmiał się z tego, co powiedziało inne dziecko. Chciałbym sprawdzić w chociaż zobaczyć, czy to coś więcej niż tylko to. Śmiech podczas stresu jest w rzeczywistości znaną cechą postaci. Mam dziecko, które się śmieje, kiedy ma kłopoty. To nie ma być niegrzeczne i to będzie coś, co będę musiał pomóc jej nauczyć się ograniczać, ale to nerwowa reakcja.

Nie przypominam sobie, że miałem to jako dziecko (choć może i tak), ale jestem też osobą, która czasami śmieje się w nieodpowiednim momencie, gdy jest dorosła. Ja nienawidzę , kiedy to się stanie. Absolutnie obraża ludzi, jeśli czas jest okropny. Śmiałem się podczas pogrzebu, gdzie byłem bardzo smutny. Czasami im bardziej jestem smutny i zestresowany, tym bardziej prawdopodobne jest, że znajdę wszystko przezabawne. Nie mam pojęcia dlaczego i żałuję, że przez większość czasu.

Zakładam, że to mój sposób na przetrwanie mojego systemu. Jestem szczególnie podatny na długie chichoty (jak łzawienie oczu, potrzeba siadania ze śmiechu) podczas przechodzenia żalu. Nawet nie wiedziałem o tym, dopóki nie dorosłem i nie zacząłem odczuwać strat bliskich mi ludzi. Podczas śmiechu dużo się śmieję . Na ogół mi to nie przeszkadza, jak to zwykle bywa w dobrych momentach, na przykład gdy jestem w domu na pogrzebie i rozlewam kawę.

Zwykle coś takiego może przysięgać i być zirytowanym. Kiedy jestem pod wpływem stresu lub smutku, może to powodować u mnie śmiech w ciągu 10 minut. Przedłużyłem to, ponieważ im bardziej inni są zdezorientowani, dlaczego się śmieję, śmieję się z tego, jak głupi jest mój powód. Czasami nazywa się to „niewłaściwym afektem”. Jeśli tak się dzieje cały czas, to jest prawdziwy problem, z którym powinieneś szukać pomocy.

Jeśli jest bardziej konkretny, na przykład w kłopotach, lub tylko pod wpływem szczególnych stresów i nie wpływa negatywnie na twoje życie, to po prostu coś, co pracujesz nad ograniczeniem. Właśnie o tym wspomniałem na wypadek, gdybyś zobaczył, że to wyjdzie z niego w innym czasie. Pierwsze kłopoty za to nie pomoże Ci w nauce , jak zarządzać w taki sposób, że inni nie znajdzie jako obraźliwe.


1
Widziałem, jak to się dzieje z innymi, gdy otrzymali szokujące złe wieści, a nawet sam ich doświadczyłem. Artykuł Wikipedii na temat nerwowego śmiechu wspomina: „W krótkiej podróży po ludzkiej świadomości neurobiolog VS Ramachandran sugeruje, że śmiech służy jako mechanizm obronny stosowany w celu ochrony przed przytłaczającym lękiem. Śmiech często zmniejsza cierpienie związane z traumatycznym wydarzeniem”.
punkt księżycowy

31

Myślę, że są dwie możliwości:

  1. Drugi tata jest szalony. Przepraszam, może przesadzam, ale jeśli twój syn powiedziałby prawdę, to ja nigdy nie wysłałbym syna. Szczególnie martwię się o fakt, że następnego dnia nie pozwoli mu na to, wydaje się to dziecinnym zachowaniem i czego oczekuję od kogoś, kto ma naprawdę duży problem z ego.

  2. Twój syn nie mówi ułamka tego, co się stało. Być może zrobił coś naprawdę złego, czego boi się poinformować, a nawet ten drugi tata nie mówi ci ze strachu przed generowaniem prawdziwych problemów (tak więc drugi tata jest tak naprawdę pełen szacunku i taktyki). Nie mam pojęcia, co to może być, ale musi to być coś naprawdę poważnego.

Tak czy inaczej, musisz zdecydować, który z nich, i myślę, że jedynym sposobem jest przeprowadzenie bardzo szczerej, otwartej dyskusji z sąsiadem, a następnie z synem ponownie.

Przeprosiny twojego syna, dopóki nie dowiesz się, co się stało, nie mają dla mnie sensu, przepraszam za co? Musisz dojść do sedna, więc jeśli coś się wydarzyło, przepraszasz za to, co się naprawdę wydarzyło.


44
Chciałbym dodać do tego ... Moje dzieci są teraz młodymi dorosłymi i patrząc wstecz (i słuchając tego, co pamiętają), moje niepowodzenia najbardziej żałuję, gdy nie udało mi się poprzeć dorosłych przeciwko nim, ale kiedy nie udało się po ich stronie i powinien. Świat pełen jest szalonych dorosłych, którzy są w bezsilnej pozycji wobec szalonych. Potrzebują cię, żebyś miał ich plecy. Oczywiście nie twoje dzieci też nie są szalone ...
TED

5
+1000 do @TED, gdybym mógł.
R ..

5
@anongoodnurse Nie powiedziałem, nie przepraszaj, powiedziałem, najpierw zdobądź fakty. Nie możesz przeprosić, jeśli nie masz pojęcia, jakie są fakty. Przepraszam za co? Nie wiesz Najpierw wyjaśnij fakty, a następnie podejmij decyzję.
użytkownik

4
Ach, masz rację. Przeczytałem to zbyt szybko. Przepraszam. Spróbuję być bardziej ostrożny.
anongoodnurse

5
+1 za rozważenie (być może mało prawdopodobnego) scenariusza, w którym drugi tata faktycznie szanuje lub może wstydzi się mówić prawdę. Klasycznym scenariuszem jest „przyłapanie” dzieci na zabawie w „lekarza”, co jest bardzo normalną czynnością, której wielu rodziców nie lubi i nie wie, jak sobie z tym poradzić. Dzikie przypuszczenie, wiem :)
Vingtoft

21

Coś się nie sumuje. Na pewno porozmawiam z drugim tatą i powiesz coś w stylu: „Przykro mi, że mój syn źle się zachował. Czy możesz podać mi jakieś szczegóły, aby upewnić się, że rozumie, co zrobił źle?” Bez względu na to, co powie, odpowiedziałbym: „Dzięki, porozmawiam o tym z moim synem”.

To daje szansę na poznanie całej historii. Może być tak, że twój syn mówił prawdę, że było nieporozumienie lub że twój syn był w rzeczywistości niewłaściwy.

Jeśli pierwszy, jak powiedzieli inni, wydaje się to przesadną reakcją i wziąłbym to za znak ostrzegawczy.

Jeśli drugi, dałbym mu kilka dni na ostygnięcie. Potem idź z synem, przeproś za nieporozumienie i może zaproś ich dzieci do domu, żeby się pobawili.

Jeśli trzeci, powiedz swojemu synowi o tym, co zrobił źle, i każ mu podejść i przeprosić.


4
„Przykro mi, że mój syn źle się zachował” jest niestosowny i niesprawiedliwy dla syna OP, gdy nic nie wskazuje na to, że coś takiego się wydarzyło. Bardziej odpowiednie byłoby coś w stylu „Jestem zdenerwowany tym, co wydarzyło się ostatniej nocy i muszę wiedzieć szczegóły o tym, co się wydarzyło”.
R ..

10
@R .. Drugi tata przyprowadził syna do domu, sugerując, że źle się zachował. Dlatego należy powiedzieć „Przykro mi, że mój syn źle się zachował” (według niego) i poprosić o szczegóły. To tylko sposób na rozpoczęcie rozmowy i zrozumienie, co się stało. Jeśli nic się nie stało, powiedzenie tego nie jest tak naprawdę nikomu krzywdzące.
użytkownik

2
@ użytkownik: Biorąc pod uwagę, że drugi tata początkowo nie wypowiadał się na temat szczegółów, wydaje się mało prawdopodobne, by było to niewłaściwe zachowanie, szczególnie na poziomie, który uzasadniałby przeprosiny, gdy druga strona była bardziej winna.
R ..

11
@R .. Um, nazywaj mnie szalonym, ale drugi rodzic, który sprawia, że ​​twoje dziecko wraca do domu z noclegu, ponieważ źle się zachował, jest, wiesz, wskaźnikiem, że tak się stało. OP nie określa, czy zapytał o szczegóły, czy nie podczas pierwszej rozmowy. W zależności od tego, co się działo, drugi tata mógł nie mieć czasu na podanie szczegółów, jeśli był dom pełen dzieci, które musiał wrócić do oglądania.
Kevin

1
+1 Myślę, że to produktywny sposób na zbliżenie się do drugiego rodzica, a nawet, szczególnie jeśli podejrzewasz, że przesadza. @R Ponieważ rodzice prawdopodobnie nie prowadzą tej dyskusji przed synem, nie wpłynie to bezpośrednio na niego. Chcesz, aby drugi rodzic przynajmniej pomyślał, że dajesz mu korzyść z wątpliwości, że miał dobre powody swojej decyzji - co nie oznacza, że ​​sprzedałeś syna. Mogę wymyślić wiele sytuacji, w których zarówno dziecko, jak i dorosły, przedstawiające to, co się wydarzyło (jak przedstawiono w OP), są dość dokładne.
Chris Sunami

10

Zawsze jako dziecko byłem uśmiechnięty / uśmiechnięty. To było coś, na co nie mogłem pomóc. Wiele osób błędnie zinterpretowało to jako bezczelne i wyzywające.

Mogę sobie wyobrazić, że gdybym miał 9 lat, uśmiechałbym się od ucha do ucha, gdyby mi to powiedział sąsiad. W rzeczywistości jestem pewien, że zdarzyło się to kilka razy.

Może to być coś, co twój syn zawsze robi lub po prostu zrobił w tej sytuacji.

Tak czy inaczej wytłumaczę sąsiadowi tę możliwość i sprawdzę, czy jest otwarty na spojrzenie na sytuację z perspektywy małego dziecka.

Niezależnie od tego, czy sąsiad jest otwarty, czy nie, wyjaśniam Twojemu synowi, że uważam, że był to nerwowy uśmiech i że ludzie w przyszłości go źle zrozumieją, więc powinien starać się tego nie robić, ale nie martwić się zbytnio, ponieważ ludzie nie rozumieją siebie nawzajem są częścią życia.


1
Z pewnością jest to możliwe. Czy sądzisz, że dziecko rozpoznałoby to jako zdenerwowanie, gdyby zostało zasugerowane?
Octopus

2
@Octopus Nie sądzę, że jest wystarczająca ilość informacji, aby odpowiedzieć na to tylko zgadując.
Dom

8

Nawet zakładając, że twój syn mówi prawdę i całą prawdę, a nie zacienia prawdę, reakcja ojca wydaje mi się całkowicie rozsądna. To nie jest motel ani stadion piłkarski, to czyjś dom. To dla ciebie zaszczyt być zaproszonym. Ten mężczyzna nie jest nauczycielem ani opiekunką, która otrzymuje wynagrodzenie za zachowanie twojego syna.

W całej historii wyraźnie brakuje przeprosin twojego syna. Oczywiście tata nie pozwolił mu przyjść następnego dnia - czeka na przeprosiny od dziecka, który przyznał, że był niegrzeczny i obiecał, że będzie się lepiej zachowywał w przyszłości. Takie przeprosiny powinny nastąpić wcześnie, jak natychmiast. Jeśli dziecko nigdy nie nauczyło się przepraszać za złe zachowanie, nadszedł czas, aby się nauczył. Na pierwszy rzut oka jego zachowanie było niegrzeczne, nawet jeśli w tej historii nie ma nic więcej niż to, co powiedział.

Możliwe, że tak naprawdę nie zamierzał być niegrzeczny, ale to nie ma znaczenia. Jeśli nadepnę na czyjś palec w supermarkecie, nie będę się z tego śmiał i nie ma znaczenia, że ​​nie zamierzałem nadepnąć na jego palec. Przepraszam natychmiast, ponieważ to grzeczne zachowanie w tej sytuacji. To samo, jeśli zapytam kobietę, kiedy dziecko ma się urodzić, kiedy w rzeczywistości nie jest w ciąży. To samo, jeśli żartuję z pęknięć tyłka hydraulików przy grillu, i okazuje się, że facet, o którym mówiłem, był hydraulikiem. Nie ma znaczenia, czy myślałem, że kobieta jest w ciąży, czy nie wiedziałem, że facet był hydraulikiem. Twój syn ma 9 lat, a to wystarczająco dużo, by zrozumieć tę koncepcję uprzejmości.


8
Oczywiście każdy może zdecydować, jak mają się zachowywać goście i ustalić reguły, ale to nie znaczy, że reguły są rozsądne. Mogę zostać zaproszony na obiad i poprosić o sól, a gospodarz może być tak urażony, że każe mi natychmiast opuścić i nigdy nie wracać. To jego / jej prawo i oczywiście bym to zrobił. Czy to oznacza, że ​​reakcja gospodarza była rozsądna? Nie sądzę. Oczywiście różni ludzie mogą oceniać to inaczej, ale uważam, że dla większości ludzi takie zachowanie nie byłoby rozsądne i byłoby uważane za nadmierną reakcję.
użytkownik

4
@ użytkownik nieuzasadniony, tak, i prawdopodobnie nigdy więcej nie chciałbym wrócić do ich domu. W tym przypadku bym też wspierał moje dzieci . Ale nadal nauczałbym moje dzieci, że są gośćmi, a ich opcje to albo wyssać je, albo odejść i nie bawić się w szaleństwo. (A ponieważ ma to związek z okolicznościami PO, zachęcam również mojego syna, aby zaprosił swoich przyjaciół do naszego domu i albo zniechęcił go, albo zabronił mu przebywania w tak szkodliwym środowisku).
Wayne Werner

2
Jeśli dorosły nie może nauczyć dziecka
odrobiny

3
Oczekiwanie, że 9-latek dogłębnie zrozumie mylącą, złożoną i dopracowaną konstrukcję społeczną, która różni się znacznie między kulturami i społecznościami, nie jest absolutnie uzasadnione. Irracjonalne jest oczekiwanie, że dzieci będą racjonalne
grill

7

Może to w dużej mierze wynikać z różnych stylów i oczekiwań rodzicielskich. Nie wydaje mi się, że musi to być przypadek, w którym czujesz, że musisz opowiedzieć się po stronie swojego syna i sąsiada - obaj mogą mieć „rację” na różne sposoby. Jak wspomniało większość innych osób, pierwszym krokiem jest przeprowadzenie prywatnej rozmowy dorosły z dorosłym z sąsiadem i zapoznanie się z całą jego historią ze szczegółami. To naprawdę powinno zdarzyć się tak szybko, jak to możliwe, a na pewno przed tym, jak twój syn ponownie spróbuje zagrać w domu sąsiada.

Co mamy na pewno wie, że istnieje rozdźwięk między tym, co rodzic spodziewa się, a zachowanie swojego syna. Po wysłuchaniu całej historii możesz zdecydować, że oczekiwania drugiego rodzica są nieuzasadnione i że twój syn nie powinien ich spełniać. W takim razie twój syn nie powinien już tam grać. Z drugiej strony nawet najlepiej wychowane 9-latki mogą źle ocenić odpowiedni moment na żart. Gdyby na przykład drugi rodzic próbował wyjaśnić kwestię bezpieczeństwa lub zareagować na krzywdę dziecka, niestosowny śmiech mógł być czymś więcej niż chciał znieść w tym momencie. W takim przypadku powinieneś porozmawiać ze swoim synem na temat potrzeby dopasowania jego zachowania do oczekiwań drugiego rodzica, jeśli chce zostać zaproszony ponownie do gry (nacisk na „zaproszony”).

Tak czy inaczej, rodzic ma prawo (z wyjątkiem obelżywości) ustalania oczekiwań we własnym domu i oczekiwania od dzieci gości, aby je uszanowali (może po prostu nie chciał się z niego wyśmiewać 9-latek przed jego własne dzieci). Wszyscy spotykamy się z sytuacjami, w których musimy albo spełnić lokalny standard, albo wrócić do domu (niezależnie od tego, czy się z tym zgadzamy). To, że mieszkasz po drugiej stronie ulicy, nie zobowiązuje ani do zmiany standardów, ani do zmiany ich standardów.


7

Jak zauważyło wiele osób: coś się nie zgadza. Reakcja sąsiadów jest, zdaniem zdecydowanej większości, nieproporcjonalna do „przestępstwa”.

Wiele lat temu podobnie stało się z przyjacielem: jego syna przyłapano na byciu doktorem w domu przyjaciół. Został odesłany do domu i ani rodzice, wstydząc się własnego dziecka, ani syn mojego przyjaciela (również zawstydzony) nie powiedzieli prawdy.

To wyjaśnienie może być mało prawdopodobne, ale przynajmniej powinieneś je rozważyć i porozmawiać o tym z synem.


6

Powiedział, że odsyła go do domu z powodu niegrzeczności, braku szacunku i buntu wobec władzy. Ale nie podał mi konkretnych przykładów tego, co faktycznie zrobił mój syn.

To jest ogromna czerwona flaga. Takie pasywne zachowanie agresywne (tj. Brak konkretnego przykładu) ogólnie wykazuje brak szacunku. Fakt, że następnego dnia miał pretensje, dowodzi, że jest małostkowy i osądzający. Uraza wobec 9-latka! Jeśli nie poradzisz sobie z energią kilku przypadkowych dzieci z różnymi wychowankami, nie przestawaj spać. Jest słaby

Poparłbym twojego syna, nie prowadząc dalszych badań. Zaufaj swojemu dziecku. Jeśli drugi ojciec miał rację, twoje dziecko nauczyło się już tej lekcji.

Prawdziwa lekcja dla twojego syna polega na tym, że nie rozwiązujesz problemów przez unikanie. Napotykasz problemy bezpośrednio, w przeciwieństwie do tego faceta. Jeśli ktoś pod twoim autorytetem źle się zachowuje, to poprawiasz go, nie dyskryminujesz go ani nie masz pretensji. Jeśli nie możesz poradzić sobie z problemem, komunikujesz go poprawnie, a nie osądzając nonsensy, które ten facet na ciebie narzucił.


3
To nie brzmi dla mnie jak ogromna czerwona flaga. Wygląda na to, że dziecku kazano coś zrobić i odmówiono mu nieuprzejmie. Nie przeczytałem, że sąsiad odmówił podania przykładów, ale raczej, że rodzic nie poprosił o nie w tym czasie. Naprawdę nie ma wystarczających informacji w pytaniu, aby móc ocenić charakter ludzi.
Segfault

2

Nikt nie jest doskonały, więc jest oczywiste, że dziecko mogło zrobić coś lepszego. Mądrze byłoby poświęcić trochę czasu dziecku na zastanowienie się nad tym, aby dowiedzieć się, co zgodnie z prawdą mogłyby zrobić lepiej w tej sytuacji, a jeśli ma to sens, znaleźć sposób na wynagrodzenie (być może poprzez przeprosiny) za to. Jest tak, ponieważ głównym celem życia jest stać się doskonałym (pamiętając, że doskonałość nie jest oczekiwaniem). Jest to więc okazja dla dziecka do nauki.

Ten sam argument dotyczy ojca jego przyjaciół. Można powiedzieć, że kusi go wrzucić do autobusu. Z pewnością mógł zrobić coś lepszego, logicznie rzecz biorąc, a także, jak wskazali inni na tym forum. Jest to również okazja do refleksji nad sytuacją i wymyślenia, jak być lepszym. Najprawdopodobniej osiągniesz to, będąc po prostu przyjacielskim.

Ważne jest, aby pamiętać, że ma on władzę w swoim domu, niezależnie od tego, czy się z nim zgadzasz, czy nie. W uporządkowanym społeczeństwie masz obowiązek szanować ten autorytet niezależnie od tego, jak poważasz go osobiście. To jego dom, a jeśli nie chce, żeby twoje dziecko tam było, to nie jest w porządku, żeby ono tam było (oczywiście poza ekstremalnymi sytuacjami).

Dlatego okazywanie mu dobrej woli poprzez spokojne mówienie o sytuacji i oferowanie dowodu przyjaźni (powiedzmy, że jesteś przyjacielski, zapraszasz go, dajesz mu prezent, przepraszam, a nawet żartuję) długo by się wydało sposób na poprawę sytuacji. Jeśli jest po prostu nierozsądny, dowiesz się, ale to nie jest wymówka, by nie oferować swojej przyjaźni. Jeśli uważasz, że jest niestabilną osobą, to rozsądnie byłoby poradzić sobie z tym w razie potrzeby. Byłoby jednak niesprawiedliwie zakładać, że bez prawdziwych dowodów.

I jeszcze jedno, w zależności od powagi sytuacji, o której rozmawiasz z mężczyzną, to może nie być pomocne kopanie każdego szczegółu tego, co się wydarzyło. Akt kopania może eskalować sytuację poza to, co jest naprawdę wymagane. Pozbawiłoby to twoje dziecko możliwości uczenia się, zajmując się nim osobiście, mogłoby sprawić, że twój sąsiad pomyśli, że jesteś szalony (pomimo spekulacji, że on jest), a co najważniejsze, zajęłoby to dużo energia emocjonalna, którą można by lepiej wykorzystać gdzie indziej.

Powodzenia i boskiej prędkości.


2

Możliwe, że śmiech w niewłaściwym czasie był tylko ostatnią słomką, która doprowadziła twojego syna do eskorty do domu, ale wcześniej miały na to wpływ czynniki. Dla twojego syna „przyczyną” byłaby rzecz, która wydarzyła się bezpośrednio przed powrotem do domu, podczas gdy u twojego sąsiada mogło dojść do szeregu eskalacyjnych incydentów. Twój syn powiedział „tata próbował z nimi o czymś porozmawiać” - jeśli to była już rozmowa „musisz nie robić X”, to zrozumiałbym, że twój sąsiad jest zdenerwowany, że nie słucha.

Możesz spróbować porozmawiać z synem o tym, co stało się wcześniej podczas nocowania. Czy oni grali w grę? Czy oni biegali? Czy zrobili coś, co nie wydarzyło się w twoim domu? Pozwól mu najpierw to wszystko wyrecytować, abyś nie powstrzymał jego przepływu, a następnie, jeśli zobaczysz jakieś czerwone flagi, które mogą zadawać głębsze pytania na temat może „czy coś się popsuło” lub „czy to zdenerwowało ojca” itp.


1

Fakt, że ten ojciec był gotów całkowicie upokorzyć ciebie i twojego syna za coś, co brzmi jak banalność, nie mówi o nim nic dobrego. Gdyby twój syn zrobił coś, co uzasadnia takie leczenie, ojciec powiedziałby ci o tym. Fakt, że nie podałby żadnych szczegółów, najprawdopodobniej oznacza, że ​​wie, że zabrzmi to małostkowo.

Najważniejsze jest wsparcie twojego syna. Wobec braku innych dowodów uważam, że musisz założyć, że ojciec drugiego dziecka jest tak naprawdę winny, a nie twój syn.

Ojciec brzmi jak bardzo małostkowy, niepewny człowiek, który wymaga bezwzględnego posłuszeństwa, aby się potwierdzić.

Być może możesz ponownie podejść do ojca i poprosić go, aby powiedział ci, co zrobił twój syn, abyś mógł z nim o tym porozmawiać. Jeśli nadal nie chce podawać żadnych szczegółów, prawdopodobnie twój syn musi po prostu spędzać czas ze swoim przyjacielem w innym miejscu. Lepsza rozdzielczość może nie być. Gdyby to był mój syn, i tak miałbym obawy, że będzie w pobliżu takiej osoby.


1

Zakładasz, że twój syn opowiada całą historię, że zachował się poprawnie i nie zrobił nic złego. To złe założenie.

Jeśli twój syn zrobił coś złego, najprawdopodobniej spróbuje to ukryć lub ukryć, jeśli spodziewa się, że możesz zareagować. Bez względu na poziom zaufania do niego. To ludzka natura.

Kiedy grupa dzieci zbiera się w nietypowym miejscu / okolicznościach / itp., Mogą zachowywać się jak grupa psychosów. Widziałem to wiele razy podczas pracy z dziećmi. Jeden ma „świetny pomysł”, a reszta nastąpi… I nie zawsze to „lider” ponosi konsekwencje, może nieśmiałe, dobrze wychowane szczere dziecko jest tym, które przestaje mieć całą winę.

„Problem polegał na tym, że ktoś pomyślał, że to świetny pomysł, aby grać w koszykówkę w domu, konsekwencją był zepsuty płaski telewizor, winowajcą był ten cholerny chichoczący dzieciak”

W każdym razie powinieneś porozmawiać z dorosłym osobiście o tym, co się stało i przestać zgadywać. I tak, koszykówka, zepsuta telewizja i chichoczący dzieciak to prawdziwa historia.


Ojciec przyjaciół nie poda jednak żadnych szczegółów, aby poprzeć swoją stronę historii. Wysłanie dziecka do domu i ukaranie go przed mamą jest zniewagą, a uzasadnienie jest wyjaśnieniem.
user1751825,

1

Przed dalszym działaniem osobiście rozważę następujące kwestie:

  1. 9-latek jest już w stanie opisać i wyjaśnić złożone sytuacje;
  2. Wszystkie szczegóły podane przez twojego syna mogą być przydatne w przyszłych rozmowach z sąsiadami;
  3. Jeśli uważasz, że pominął szczegóły lub skłamał, powstrzymaj się od oskarżania go, ponieważ sytuacja mogła być bardziej delikatna, niż ci się wydaje, że tak;
  4. Zastanów się, jak podejść do sąsiada w miły sposób, np .:

    Przykro mi z powodu sytuacji, która przeszkadzała wszystkim innym, rozmawiałem już z synem i nie był w stanie podać mi dalszych szczegółów. Chciałbym jednak, aby nauczył się szanować innych bez względu na sytuację. Czy mógłbyś opisać mi, co się stało, abym mógł wyjaśnić mu, jak zachować szacunek w takich sytuacjach?

Akceptacja nieuniknionego oddzielenia od wszelkiego kontaktu z sąsiadami może zaszkodzić relacjom sąsiedzkim, a zwłaszcza uczuciom twojego syna i dzieci sąsiada. Może to być również całkowicie niepotrzebne bez zrozumienia prawdziwej przyczyny problemu. Dalsza analiza obu wyjaśnień może prowadzić do bardziej znaczących wniosków i umożliwić odpowiednie postępowanie.


0

Powiedziałem mu, że musi słuchać i szanować dorosłych.

Myślę, że powinieneś uczyć dokładnie przeciwnej lekcji: chociaż nie może on być nieprzyjemny dla osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji (mniejsze dzieci, osoby niepełnosprawne), ma on prawo do kształtowania własnych relacji i postawy wobec swoich równych sobie i autorytetów.

Podczas gdy większość dorosłych dzieci w wieku przedszkolnym (rodzice, nauczyciele, lekarze) mają lub są zobowiązani do dbania o swoje interesy i można na nich polegać w celu zapewnienia uczciwych i cennych informacji zwrotnych, w końcu to się zmieni. Dobrą umową jest ustanowienie w dowolnym momencie, w tym teraz: powiedz swojemu synowi, że nie ukarzesz go, jeśli osoba trzecia go nie polubi. Wszelkie podstawowe lekcje behawioralne, które mogły zostać udzielone, już były: wkurzył faceta i teraz musi żyć z konsekwencjami wkurzenia faceta.

Krok 2, jeśli nie jest zadowolony z wyniku (brzmi, jakby nie był), możesz zaoferować mu pomoc w rozwiązaniu sytuacji (pod warunkiem, że powie ci prawdę, nie dlatego, że chcesz wiedzieć, ale dlatego, że twoja rada inaczej nie będzie dobrego). Może twój syn naprawdę zrobił coś złego i potrzebuje pomocy w rozpoznaniu, dlaczego to jest złe, a potem może chcieć wyrazić prawdziwe przeprosiny. Być może facet zareagował przesadnie, a twój syn może chcieć złożyć fałszywe przeprosiny (powiedz mu, że nie ma w tym nic poniżającego - wręcz przeciwnie, sprytnie jest wyłudzić nieuzasadnione bzdury).


0

bycie niegrzecznym, lekceważącym i buntującym wobec władzy

To naprawdę wszystko, co musisz zrobić. Możesz zapytać swojego syna, ale jeśli nie zrozumie, co nie jest źle, nie będzie mógł ci powiedzieć.

Na przykład całkowicie widziałem wysyłanie dziecka (lub wszystkich dzieci do domu) za śmiech z osoby dorosłej, która całymi godzinami była niepełnosprawna. Nawet kiedy kazano mu przestać i kiedy zostało wyjaśnione.

Widziałem to również, gdy (wysyłanie dzieci do domu), jeśli „wyzywający wobec władzy” był w stylu „Mówiłem ci wcześniej, nie bij Suzie lampą błyskową”, a oni robią to i śmieją się z tego.

Mógłbym również być w porządku (choć osobiście nie chciałbym), że wysyłają moje dzieci do domu, ponieważ nie wiedziały, jak je zachować. Ludzie mają bardzo różne wyobrażenia o tym, co jest w porządku dla dyscypliny, a co nie. Wolałbym, żebyś na przykład wysłał moje dzieci do domu, a potem je spuścił.

Teraz, gdy poczułem się wystarczająco sfrustrowany, by wysłać dzieci do domu, z całą pewnością nie chciałbym od razu rozmawiać z rodzicami. Wiem, że muszę podać powód, ale „Billy zrobił x, yiz” po prostu nie ma we mnie w tym momencie. Jeśli odpowiedziałeś „ale próbowałeś…”, to jako dorośli kłóciłeś się, a to naprawdę źle. Mam na myśli, że już jestem wystarczająco zdenerwowany, aby sprowadzić dzieci do domu. Ostatnią rzeczą, którą chcę usłyszeć, jest to, że twój syn jest idealny i nie może zrobić nic złego. Jednak następnego dnia wydaje się, że to świetny czas na rozmowę o tym, co poszło nie tak i co będzie wypadać.

Jest jednak kilka rzeczy do zapamiętania:

  • O ile ci ludzie nie są mentalni, twój syn zrobił coś złego w ich oczach. Różni ludzie mają różne zasady, oczekiwania i potrzeby. Możesz więc nie myśleć, że to źle, ale mogą uznać to za całkowicie niedopuszczalne.
  • Twój syn już „zapłacił cenę”. Nawet jeśli sąsiedzi wrócą z czymś, co według ciebie jest wyjątkowo złym zachowaniem, nie wystawiaj nerwów na karę.
  • Jest wiele powodów, aby wysyłać dzieci do domu. Niektóre są karą, a niektóre dlatego, że nie wiesz, jak sobie z nimi poradzić. Nie wszystkie są spowodowane tym, że dziecko jest takie złe. Może rodzic ma problem lub próbuje skorygować zachowania własnego dziecka, a ty wpadłeś w „Jeśli nie przestawaj walczyć, wszyscy wracają do domu”.

Aby zmienić to w uczącą się sytuację, a nie tylko w sytuację „zostałem ukarany”, możesz spojrzeć i zbadać, jak różne religie i kultury radzą sobie z różnymi zachowaniami. Możesz na przykład pokazać, że muzułmanki „zakrywają twarze”, a chrześcijanie nie. Albo że niektóre kultury klapsy, a ty nie. Spójrz na historię i dziś i wskaż, jak te same działania są uważane za dopuszczalne i całkowicie nie do przyjęcia dla różnych ludzi.

Ważne jest, aby pokazać zarówno działania, jak i kary zmieniające się wraz z osobami, o których mowa.

Następnie możesz wyjaśnić, w jaki sposób Pan Sąsiad mimo, że działanie było złe, nawet jeśli nie. I jak jego „kara” była inna, niż byście zrobili. Możesz wyjaśnić lub spróbować, że kiedy przebywasz w domu Pana Sąsiadów, musisz przestrzegać jego zasad. Nawet jeśli wydają się dziwne.

Wreszcie powinieneś być przygotowany, że twój syn jest teraz uważany za zły wpływ na jego przyjaciela. Z pewnością nie pozwolę moim dzieciom spotykać się z innymi, które moim zdaniem miały zły wpływ. Pamiętaj jednak, że idea złego wpływu jednej osoby nie musi być zgodna z ideami innej (lub z ideami kultury popularnej).


0

Możliwe, że oboje mówią prawdę i że nie było celowego zła czynienia z czyjejkolwiek strony. Podczas snu normalne zasady są rozluźnione, co może powodować stres. Osoby z innymi, nieszkodliwymi warunkami medycznymi (PTSD, bliznowacenie mózgu od starego wstrząsu mózgu) mogą reagować w nieprzewidywalny sposób na normalne sytuacje pod wpływem stresu.


-1

Jest to głównie odpowiedź na niektóre inne odpowiedzi, ale nie mam dość komentarzy. Chociaż prawdą jest, że możesz „wyrzucić” gościa z domu z dowolnego powodu, jest to nieco inne w przypadku zaangażowanych dzieci. Sąsiad zgodził się zaopiekować się nimi na noc. Co jeśli wyrzucił dziecko i nikogo nie było w domu, żeby go wpuścić? Spodziewałbym się przynajmniej, że sąsiad zadzwoni, aby upewnić się, że ktoś jest w domu.

Radzę uzyskać więcej informacji od sąsiada. Staraj się brzmieć swobodnie i bez osądu. Rozpocznij rozmowę od czegoś krótkiego, na przykład „więc co się stało podczas snu?”.


3
Jeśli czytasz tekst PO za, rodzic nie iść do domu dziecka.
Wayne Werner

@WayneWerner to prawda, jednak byłoby bardzo niezręcznie, gdyby nikogo nie było w domu lub rodzice planowali wyjść. Było to bardziej w odpowiedzi na odpowiedź, w której twierdzili, że gospodarz może wyrzucić osobę w dowolnym momencie, a moja uwaga jest taka, że ​​z dziećmi jest inaczej. Zresztą i tak nie widzę tutaj odpowiedzi.
treesandleaves

2
Jeśli naprawdę czujesz, że nie poradzisz sobie z dzieckiem, o wiele lepiej jest odprowadzić je do domu niż zadzwonić. Dzwonienie prowadzi do rokowań. Spacer do domu brzmi: „Zabierz swoje dziecko, wychodzę”.
coteyr

@coteyr i co jeśli nikogo nie było w domu?
treesandleaves

-1

Wiele świetnych odpowiedzi tutaj. Tylko moje 2 centy.

Zauważam tutaj niespójność. Twoi sąsiedzi mają nocowania. Inni ludzie ufają swoim dzieciom, że bezpiecznie tam pójdą. Być może warto dowiedzieć się od innych rodziców, czy kiedykolwiek mieli takie doświadczenia z tą konkretną rodziną. Jeśli to tata, prawdopodobnie usłyszysz coś od innych rodziców.

Jest też inna opcja. Twój syn mógł zrobić coś, o czym niełatwo jest dyskutować z innymi dorosłymi - powiedzmy, może dotknij kogoś niewłaściwie (podczas zabawy i nie przestawaj, kiedy mu powiedzą), powiedz lub zrób coś wskazującego na problemy tabu z dorosłymi bliskimi mu osobami. Dzieci w jego wieku wyrządzają krzywdę swoim rówieśnikom, nie rozumiejąc, co robią. Mam szczerą nadzieję, że tak nie jest, ale jeśli założymy, że tata jest rozsądny, ponieważ nie ma powodu, aby zakładać inaczej, coś, co zrobił twój syn, może wskazywać na problem, który inny dorosły nie czuje się komfortowo lub wie, jak go wychować rodzice.

Ponownie mam szczerą nadzieję, że się mylę, ale niestety znęcanie się nad dziećmi jest na tyle powszechne, że wszyscy wiedzą o czerwonych flagach jak najwcześniej.


-1

Mam poważne obawy dotyczące każdego rodzica, który określiłby 9-latka jako „wyzywającego” lub „pozbawionego szacunku”, jakby to było warte działań karnych. Dzieci nie są żołnierzami, którzy powinni ślepo wykonywać rozkazy ani karać ich za nic wartościowego. To sprawia, że ​​kwestionuję zachowanie ojca, a nie twojego syna; Być może jedyną lekcją dla twojego syna jest to, że tata jego przyjaciela bardzo kontroluje i źle traktuje dzieci.


Wiem, że istnieją badania wskazujące, że kara jest niewłaściwa. Ale muszę się nie zgodzić z prawie każdym punktem twojej odpowiedzi. 9 jest wystarczająco duży, by oczekiwać szacunku i starać się przestrzegać zasad. Kara może działać tak długo, jak ma to sens. Nie biegaj z nożyczkami -> OK, możesz przez jakiś czas używać nożyczek. Jeśli chodzi o wybieranie ojca, nie wiesz, co się stało, staraj się nie osądzać. Odprowadzenie dziecka do domu, ponieważ Twoje 3 sekundy do stracenia taty nie są złe.
coteyr

-2

To brzmi bardzo przestarzale od tego ojca. Jeśli twój syn ma 9 lat, to CAŁKOWICIE zrozumie, jeśli wyjaśnisz mu, że ten facet ma kompleks niższości i nie waha się, aby inni czuli się mniej. Powiedz mu także, by szanował, kiedy tylko będzie mógł. Czy to dlatego, że chce więcej przyjaciół, czy dlatego, że chce unikać głupich ludzi takich jak twój sąsiad. I o tym, odtąd całkowicie ignoruj ​​swojego sąsiada. Nie będzie to niewygodne, po prostu unikaj go, ponieważ jest głupi.


-3

Spójrzmy na to z perspektywy sąsiada. Sąsiad z dzieckiem spędza noc w twoim domu. Jaka seria niefortunnych zdarzeń musiałaby wystąpić, aby upokorzyć sąsiada, zabierając go do domu wcześniej? Jestem rodzicem i pochyliłbym się do tyłu, aby tego uniknąć. Innymi słowy, jeśli próg ten został osiągnięty, jest wystarczająco poważny, aby zapewnić wystarczające szczegóły drugiemu rodzicowi.

Mówię o złych rzeczach, takich jak wybicie kolejnego okna po tym, jak kazano mi nie wyrzucać rzeczy do domu. Coś jak całkowita niesubordynacja. Jeśli twój syn może codziennie poruszać się po szkole bez kłopotów, to jest to problem sąsiada. Wygląda na to, że wszystko, co twoje dziecko zrobiło, źle odczytało sytuację w czyimś domu.

I tak nie chcesz, żeby twoje dziecko było w tym domu. Chłopcy mogą bawić się na zewnątrz. Wszelkie przyszłe zaproszenia wymagałyby osobiście, w przeciwnym razie nie zbadałbym więcej. Byłbym serdeczny, ale daleki od sąsiada w nadziei, że chłopcy nadal będą przyjaciółmi. Dzieci są cudownie odpornymi małymi stworzeniami.

Współczuję dziecku po drugiej stronie ulicy. Być może możesz od czasu do czasu włączyć go do niektórych zajęć rodzinnych, jeśli pozwala na to sytuacja. Współczuję także twojemu synowi.


Nie downvoter, ale mod. Spekulacje - szczególnie niepomocne spekulacje - doprowadzą cię do przegłosowania. Nie wiem, jak to się ma do problemu.
anongoodnurse
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.