Mam syna, który ma 10 lat. Gra w gry online z małą grupą innych dzieci w bardzo podobnym wieku. Wiem, kim oni są, i znam rodziców, ale nie posunąłbym się tak daleko, by powiedzieć, że jesteśmy przyjaciółmi. Dla większości z nich nie mam nawet numerów telefonów.
W grach znajduje się czat boczny. Nie zawsze czytam to codziennie, ale przewijam do tyłu i czytam do aktualności każdego dnia. Zrozumiałem dziś wieczorem, że jest tam dziecko, które jest rasistowskie. To, co powiedział w przeszłości, nie było dla mnie do końca pewne, ponieważ dzieciaki i tak mogą być trochę dziwne, ale dzisiejszy czat zdecydowanie miał pewne rasistowskie tony, dla każdego, kto zna te terminy / słowa / frazy. Mogę ci obiecać, mój syn całkowicie tego nie zauważył, na czacie poprosił nawet o wyjaśnienie, ponieważ było mu to nieznane, a drugie dziecko powiedziało „nieważne, przeszło ci przez głowę”. Wydaje się, że żadne inne dzieci nie przyłączają się ani nie rozumieją, o co mu chodziło, o ile mogłem powiedzieć (przedział wiekowy to 9–11 w tej grupie około 8 dzieci, 6 było dziś wieczorem).
Ja wiem, muszę poinformować mojego syna, co to znaczy i wytłumaczyć, że to, co zostało powiedziane, jest niepokojące i niestosowne.
Myślę, że jeśli dziecko w tym wieku zna te referencje, istnieje duża szansa, że nauczył się ich w domu, więc nie jestem pewien, czy powinienem nawet zawracać sobie głowę rodzicami tego dziecka. Nie jestem również pewien, czy inni rodzice monitorują rozmowy, i nie jestem pewien, jakie są oczekiwania etyczne / moralne / społeczne dotyczące ostrzegania innych rodziców dzieci na czacie.
Byłbym wdzięczny za uwagi i przemyślenia na temat tego rodzaju sytuacji, szczególnie jeśli kiedykolwiek zajmowałeś się tym u własnych dzieci. Jestem pewien, że jeśli się nad tym zastanowię, to ja też będę miał jaśniejsze myśli. W tej chwili jestem po prostu zdenerwowany i nie miałem dużo czasu na myślenie. Miałem nadzieję, że niektóre perspektywy z zewnątrz mogą pomóc w zrozumieniu pomysłów na najlepszy sposób, aby sobie z tym poradzić.
Podsumuj / TL; DR:
Moje dziecko (10 lat) rozmawia na czacie z 7 innymi znanymi mu dziećmi. Wiem, kim są pozostali rodzice, ale nie znamy się dobrze. Jedno dziecko poczyniło rasistowskie uwagi, które, jak sądzę, pozostały dzieci były zdezorientowane i nie zrozumiały odniesienia na podstawie reakcji.
Pomysły, jak najlepiej rozmawiać z moim synem i wyjaśnić sytuację?
Czy mam obowiązek informować innych rodziców z dziećmi w tej grupie, co czytam?
Czy zawracam sobie głowę próbą porozmawiania z rodzicami i upewnienia się, że są świadomi?