Czytałem pytanie „ Czy pozwolisz maluchowi wygrać pytanie” i wydaje się, że źle jest pozwolić dziecku zawsze wygrywać.
Gram w grę w karty pamięci (w której musisz znaleźć dwie identyczne karty z planszy nieznanych) z moim 3-letnim siostrzeńcem i jego tatą. Wydaje mi się, że dzieci mają lepszą pamięć wzrokową, a dorośli lepszą asocjację, ale chodzi o to, że mój siostrzeniec wygrywa 95% czasu. Po prostu nie możemy go pokonać w tej grze.
Ma inne gry oparte bardziej na szczęściu, w które możemy grać z równymi szansami, ale czasami chce grać tylko w grę pamięci, ponieważ zawsze wygrywa.
To naprawdę nie jest problem, ponieważ jego rodzice mogą przyciągnąć jego uwagę na inne gry, ale zastanawiałem się, czy sytuacja taka jest nieco inna niż opisana w pytaniu, o którym wspomniałem, ponieważ nie oszukujemy, aby dzieciak wygrał, on jest w tym naprawdę dobry. Czy będzie to miało takie same konsekwencje, jak pozwolenie dziecku celowo wygrać?