Prawdopodobnie jest coś w tym, czego ona nie lubi. Istnieje wiele opcji. Jedną z nich, którą uwielbiam, jest branie podkładu z polaru, który przerastają i włóż je do tyłu. Polar jest przyzwoicie odporny na wilgoć, większość rzeczy po prostu ucieka, a nie przesiąka, i nigdy nie jest dla mnie zabrudzona przez 3 dzieci, więc śpiący jest nadal przydatny po wyrośnięciu z jedzenia. Zwykle mają klapkę w górnej części szyi, która zatrzaskuje się w poprzek. to jest wygodne. Może nie jest to super modne, ale to coś, co działa i jeśli już go posiadasz, jest bezpłatny.
Inną łatwą opcją bez argumentu jest usunięcie ubrania. Wiele dzieci je w ten sposób, zwłaszcza podczas samodzielnego karmienia. Oszczędza ogromnie na czas dzięki praniu i sprzątać.
Osobiście spróbowałbym czegoś takiego przed próbą wymuszenia problemu. Dzieci mają preferencje tak jak my. Są ludźmi. Zasługują na szacunek. Nie są nastawieni na walkę z tobą we wszystkich sprawach, pchają się, kiedy nie są szczęśliwi. Zazwyczaj większość rzeczy można obejść. Jedyny raz, kiedy musisz kopać i spraw, aby robili to, co chcesz, to takie rzeczy jak zapinanie się w foteliku samochodowym, bezpieczeństwo itp. Nigdy nie kłócę się z moimi dziećmi, gdy jest to nieuzasadnione. Nie ma potrzeby. Chcesz, żeby też byli szczęśliwi. Jeśli chcemy uczyć nasze dzieci współpracy z nami, to musimy również pokazać, że współpracujemy z nimi, gdy jesteśmy w stanie. Możesz wymusić przestrzeganie, ale wtedy dostajesz to niechętnie i dlatego, że muszą, a nie z pragnienia zadowolenia ciebie i pracować z tobą.
Bardzo możliwe, że naprawdę nie lubi tego stylu. Mój jeden syn ma łagodny problem z procesem sensorycznym. Jeden z pierwszych sposobów, jakie widziałem, był w tym wieku (był bardzo słowny) i gdyby jego koszule miały elastyczne mankiety, toczyłby się wokół płacząc na podłodze krzycząc „Jestem zamknięty”. Mnóstwo rodziców kazało mi to zignorować i amp; zostawić na sobie ubranie (ochłodziło się, więc przez jakiś czas nie nosił długich rękawów). Zamiast tego wyciąłem wszystkie gumki z mankietów i kontynuowaliśmy życie. Nie wiedziałam wtedy, że ma ten problem, ale cieszę się, że zdecydowałam się uwzględnić jego zmartwienie. Wyobraź sobie, że zamiast tego zmusiłbym go do tego? Kwestie sensoryczne działają w danej osobie jako oczywisty drażniący czynnik drażniący przez cały czas jej doświadczania. Mogłem go zmusić do noszenia, ale potem cały jego nastrój i postawa byłaby dotknięta tak, jak próbowałby sprostać z tymi mankietami przez cały dzień i Po co? Cięcie ich było łatwe (choć nie modne). I mimo że był bardzo słowny, nie mógł mi powiedzieć, jak bardzo się denerwują. Wszystko, co mógł zrobić, to „jestem zamknięty”.