Moja 20-miesięczna córka jest w bardzo dobrej formie i rośnie bardzo dobrze.
Odkryła, jak grać w muzyczny system dźwiękowy i ciągle słuchamy tej samej płyty. W tych chwilach czasami zaczyna jej się to podobać do śmiechu, biegania po salonie i, w końcu, wirowania.
Ta ostatnia rzecz robi na mnie największe wrażenie: dlaczego wirowanie jest dla niej tak przyjemne? Rozmawiałem z innymi rodzicami i oni również rozpoznają to zachowanie.
Mówiąc jasno, obracając się wokół, mam na myśli, że obraca się wokół własnej osi wiele, wiele razy (powiedzmy dziesięć lub więcej). Następnie stara się iść normalnie, a efekt rotacji sprawia, że kołysze się, dziwnie idzie, a czasem nawet upada. Oczywiście dla jej zabawy, ponieważ śmieje się, robiąc to.
Od czasu do czasu kręci się w niej także my, rodzice: złapie nas za rękę i zacznie biegać wokół nas, więc również się obracamy. Jest to dla mnie trudne, ponieważ choruję po drugiej turze, więc po prostu się powstrzymuję.
Zakładam, że to nie jest niebezpieczne, więc martwię się: jaki jest powód jej wirowania? Czy w tym wieku odczuwa się coś, czego nie mogę postrzegać jako osoby dorosłej?